Star Wars: Episode IX to nadchodząca ostatni część nowej trylogii Disneya, która będzie kontynuacją filmu Star Wars: The Last Jedi. O samej fabule na razie niewiele wiadomo, jednak do sieci do jakiś czas trafiają pogłoski, które pozwalają nam na lepsze wyobrażenie sobie tego, co nas czeka. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami portalu Discussing Films, akcja nadchodzącego filmu rozegra się rok po wydarzeniach z Ostatniego Jedi. Jest to dość długi przeskok w czasie, tym bardziej, że Ostatni Jedi rozpoczął się tuż po wydarzeniach z filmu Star Wars: The Force Awakens, nie pozostawiając żadnej przerwy. Mówi się, że jednym z powodów takiej decyzji jest śmierć Carrie Fisher w 2016 roku - choć obecność aktorki została potwierdzona w filmie (jej Leia zostanie przywołana na ekran dzięki niewykorzystanym scenom z poprzednich części), twórcy muszą wymyślić sposób, w jaki pożegnają tę postać. Przesunięcie akcji o rok rzekomo im to ułatwia. Nieoficjalnie mówi się też, że drugim powodem takiej decyzji jest również chęć umożliwienia bohaterom powrotu do sił po sromotnej porażce z oddziałami Najwyższego Porządku w filmie z poprzedniego roku. Prawdopodobnie nie zobaczymy więc jak odbudowują swoje oddziały, a raczej dołączymy do nich po dłuższym czasie, kiedy ponownie są gotowi do walki. Nie zapominajmy, że na tę chwilę są to tylko niepotwierdzone informacje i należy podchodzić do nich jak do plotek. Gwiezdne Wojny: część IX - film wejdzie na ekrany kin w grudniu 2019 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj