Firma Nvidia zaprezentowała podczas festiwalu filmów animowanych SIGGRAPH 2018 nowe karty graficzne dla profesjonalistów wykonane w architekturze Turing, modele Quadro RTX 5000, 6000 oraz 8000. Nie są to karty przeznaczone do użytku domowego, najtańsza z nich kosztuje 2300 dolarów, a najdroższa aż 10 tysięcy. Stworzono je z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach biznesowych, którzy szukają wysoce wydajnego narzędzia do pracy z animacją komputerową. Są to także pierwsze karty wyposażone w technologię VirtualLink VR, czyli uniwersalny standard przesyłu informacji z komputera do gogli rzeczywistości wirtualnej, o którym pisaliśmy w zeszłym miesiącu. Sprzęt nie jest jeszcze dostępny na rynku, ale ma pojawić się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Być może przeszlibyśmy obok tej zapowiedzi obojętnie, gdyby nie fakt, że jest ona najlepszym dowodem na to, że lada moment do dystrybucji mogą trafić nowe karty graficzne oparte o architekturę Turing przeznaczone na rynek konsumencki. Przedstawiciele Nvidii długo zbywali prasę i graczy w kwestii kolejnej generacji GeForce'ów, ale wkrótce będą musieli przerwać zmowę milczenia. Podczas targów Gamescom korporacja ma zorganizować konferencję, na której zademonstruje coś "niezwykle interesującego". Po tej zapowiedzi - oraz serii ostatnich przecieków - nie mam wątpliwości, że będą to karty graficzne GeForce z serii 11.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj