Po "Człowiek ze stali" podczas tegorocznego Comic-Con ogłoszono, że w kolejnej produkcji z tego świata pojawi się nie tylko Superman, ale i Batman. Jaką nową twarz zobaczymy w roli Mrocznego Rycerza? Kto po Christianie Bale'u przywdzieje kostium ze znakiem nietoperza?

Dziękuje za liczne głosy, z których możemy śmiało powiedzieć, że jeden kandydat jest waszych głównym faworytem, a reszta jest daleko za nim. 

Listę prezentujemy w kolejności alfabetycznej:

• Josh Brolin - oto najpopularniejszym kandydat na rolę Batmana zdaniem Hatakowiczów i, prawdopodobnie, wszystkich fanów Mrocznego Rycerza. Aktora w tym roku zobaczymy w kinach m.in. w Oldboy. Ostatnio oglądaliśmy go w Men in Black 3 oraz Gangster Squad
• Adrien Brody - dość nietypowy kandydat, który nie jest kojarzony z tego typu kinem. Brody przeważnie grywał w poważniejszych produkcjach lub w komediach. Trochę zmienił swój wizerunek występując w "Predators" w roli twardego najemnika. 
• Idris Elba - gwiazda serialu Luther, którego ostatnio widzieliśmy w Pacific Rim często pojawia się, gdy w znanej postaci ktoś chciałby zobaczyć aktora czarnoskórego. Wymieniano go m.in. jako następnego Bonda oraz 12. Doktora, więc dlaczego by nie obsadzić go w roli Batmana?
• Ryan Gosling - również kandydat, który ostatnio pojawia się w dużej liczbie castingowych plotek. Gosling ostatnio grywa raczej w filmach nie będących wysokobudżetowymi hollywoodzkimi produkcjami (Drive, Tylko Bóg wybacza). Brak większego sukcesu Gangster Squad może zaowocować brakiem zainteresowania aktora takimi rolami.
• Jon Hamm - gwiazda serialu Mad Men jest jednym z popularniejszych kandydatów, który Waszym zdaniem idealnie pasowałby na dojrzalszego Bruce'a Wayne'a. Podkreślacie, że jego kreacja w Mad Men jest tego idealnym dowodem.
• Liam McIntyre - gwiazda Spartakus: Wojna Potępionych był pierwszym aktorem, który publicznie wyraził zainteresowanie rolą Batmana po ogłoszeniu projektu na San Diego Comic-Con. Możemy przypuszczać, że tego typu aktorzy mają duże szanse, gdy obsadzenie Supermana sugeruje nam, że Warner Bros. szuka mało znanych nazwisk.
• Karl Urban - komiksowe kino nie jest mu obce. Ostatnio zbierał pozytywne recenzje za rolę w Dredd, a także występował w Star Trek Into Darkness. W plotkach nie wymieniany jest w gronie kandydatów.