Po emisji premiery siódmego sezonu The Walking Dead został wyemitowany program The Talking Dead, w którym jak zawsze pojawiła się ekipa serialu, by omówić emocjonujące i często szokujące wydarzenia. Czytaj także: Recenzja premiery 7. sezonu The Walking Dead Michael Cudlitz wcielał się w serialu w Abrahama Forda, pierwszą ofiarę Negana z premierowego odcinka. Aktor mówił, że jego postać i tak przeżyła dłużej niż w komiksie. Wiedział jednak, że Robert Kirkman, twórca pierwowzoru, nie był zadowolony z tego, jak zakończył życie Abrahama. Dlatego sam był ciekaw, jak to się potoczy w serialu.
- Myślę,że Abraham dał jasno do zrozumienia Neganowi, że jeśli ma kogoś zabić, niech to będzie on. Poświęci się, jeśli to ma ocalić resztę grupy - mówi aktor.
Sądzi, że ostatnie słowa Abrahama "suck my nuts" to coś bardzo satysfakcjonującego i odpowiedniego dla tej postaci. Drugą ofiarą Negana jest Glenn, w którego wcielał się Steve Yeun. Aktor był w obsadzie od samego początku. W rozmowie w programie przyznaje, że nie mógł się tego doczekać, bo jego zdaniem Robert Kirkman wymyślił straszną i zarazem nadzwyczajną śmierć, która ma kluczowy wpływ na rozwój historii. Przyznaje, że powiedział producentom, by nie dali tej śmierci nikomu innemu. By nie odchodzili od tego, co pokazała powieść graficzna Kirkmana.  Uważa, że jest to odważne ze strony twórców The Walking Dead, że pokazali to w taki sposób. Zdradza też, że trzymanie tego w tajemnicy było niezwykle trudno.
- Przez chwilę okłamywanie ludzi w tej kwestii było fajne, ale po jakimś czasie po prostu już nie możesz kłamać. Dlatego przestałem rozmawiać z ludźmi - tłumaczy.
Zobacz także: Zwiastun 2. odcinka 7. sezonu The Walking Dead Scott M. Gimple, prowadzący producent wykonawczy, mówi, że najtrudniejsze podczas pisania scenariusza było wymyślenie tego, co złamie Ricka. Przyznaje, że ważne było też wymyślenie sposobu, by jednocześnie złamać widzów.
- Nie w sposób, aby skrzywdzić widzów, ale aby uwierzyli, że Rick Grimes jest pod butem Negana. By kupili to, że przejdzie to doświadczenie, które go zniszczy. Aby widzowie także przeżyli to doświadczenie i uwierzyli, że Rick zrobi wszystko, co ten facet powie - tłumaczy.
Robert Kirkman wyjaśnia, że rozważali różne opcje z obcięciem ręki i nie wyklucza, że kiedyś wrócą do tego motywu. Twórca tego świata sądzi, że przedstawienie Negana ma dać widzom do zrozumienia, że nadal mają wiele historii do opowiedzenia. Ze scen podwójnego morderstwa dokonanego przez antagonistę wynika wiele wątków, które muszą być w przyszłości rozwiązane.
- Chcieliśmy wysłać widzom jasny przekaz: dopiero się rozgrzewamy i z tego wyniknie wiele ciekawych wydarzeń - tłumaczy Kirkman.
Emisja premiery siódmego sezonu odbędzie się dziś o 22:00 na FOX.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj