Wraz z początkiem lipca, na amerykańskim Netflixie pojawi się znów hitowy film z 1997 roku, Titanic. Dodatkowo, platforma streamingowa wypuścił azwiastun Najgłębszy wdech, filmu dokumentalnego o freedivingu. Media szybko zainteresowały się tym działaniem, ze względu na niedawną śmierć 4 pasażerów i pilota łodzi podwodnej Titan. Wypowiedzi twitterowiczów sugerują brak wrażliwości serwisu: Netflix po prostu nie mógł się powstrzymać - brzmi jedna z nich. Netflix przekracza granice przyzwoitości w tym czasie - dodał inny. Jeszcze inny użytkownik komentuje:
Dyrektor marketingu Netflix: Wiesz jak moglibyśmy naprawdę wykorzystać tragiczną śmierć tych ludzi? Umieścić Titanica na Netflixie, aby zdobyć trochę łatwej gotówki, ponieważ 31,6 miliarda dolarów rocznych przychodów to za mało. Jak zepsuty i chory musi być twój mózg, żeby myśleć w ten sposób?

Kiedy faktycznie podjęto decyzje o publikacjach?

Titanic został ogłoszony na lipcowej liście filmów Netflixa, gdy jeszcze nie było mowy o zaginięciu łodzi. Dodatkowo, umowy licencyjne zawiera się z dużym wyprzedzeniem, nim nastąpi emisja. Zwiastun The Deepest Breath został natomiast opublikowany po zaginięciu łodzi podwodnej, ale przed ukazaniem się informacji o tragicznym końcu uczestników wyprawy. Sam dokument opowiada o Alessii Zecchini, która jest rekordzistką świata we freedivingu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj