Jamie Dornan

Z pewnością wielu fanów miałoby problem z faktem, że aktor portretujący jedną z najbardziej znienawidzonych postaci w popkulturze stanie się Batmanem. Z drugiej strony, Jamie Dornan to nie tylko Grey. Gość umie grać, co udowodnił w serialach The Fall oraz Death and Nightingales czy w filmie My Dinner with Herve . Dornan ma idealną prezencję, aby zostać Bruce'em Wayne'em. Może on?

Michael B. Jordan

Obsadzenie tego aktora w roli Batmana z pewnością wywołałoby jedną z największych burz, jakie znało Hollywood. Popkultura lubi jednak takie zaskakujące rozwiązania, a amerykańscy decydenci ostatnimi czasy często wkładają kij w mrowisko. Mimo wszystko jednak czarnoskóry Batmana wciąż wydaje się mało prawdopodobny. Nawet w komiksach to się nie zdarzyło. Abstrahując od problematycznych kwestii, Michael B. Jordan byłby doskonałym Człowiekiem Nietoperzem– chyba nikt nie ma ku temu wątpliwości.

Richard Madden

Aktor ten jest przymierzany do roli Jamesa Bonda, dlaczego nie miałby zagrać Batmana? Gdyby stał się dwoma ikonicznymi popkulturowymi herosami, w przeciągu chwili osiągnąłby sam szczyt. Madden jest dystyngowany, elegancki i szarmancki – wypisz, wymaluj Bruce Wayne. Brytyjska flegma, byłaby czymś nowym w postaci Batmana. Może warto spróbować?

Jack O'Connell

Według niepotwierdzonych plotek Jack O'Connell znajduje się na szczycie listy kandydatów do roli Batmana Matt Reevesa. Na pierwszy rzut oka żaden z niego Batman. Aktor jednak musi mieć coś w sobie, jeśli jest brany pod uwagę do tej roli. Gdyby udało mu się ją zdobyć, jego kariera dostałaby olbrzymiego kopa. Jak na razie największy wyczyn O'Connella to ciekawy występ w miniserialu Godless.

Finn Wittrock

Finn Wittrock to młody aktor znajdujący się na przedsionku wielkiej kariery. W antologii Ryan Murphy American Horror Story tworzył dość paskudne postacie, ale ma na swoim koncie również kilka pozytywnych drugoplanowych bohaterów. Był rozważany do roli Eddiego Brocka w filmie Venom.