Godless opowiada historię przestępcy Franka Griffina, szefa gangu oprychów, który wyrusza w pościg za swoim byłym protegowanym Royem Goodem. Uciekając przed zemstą byłego zwierzchnika, mężczyzna ukrywa się u wdowy Alice Fletcher w górniczym miasteczku La Belle w stanie Nowy Meksyk. Kiedy obywatele La Belle dowiadują się, że do ich miejsca zamieszkania zbliża się Griffin i jego banda, postanawiają sami bronić swojego miasteczka.
Aktorzy:
Jack O'Connell, Jeff Daniels, (14) więcejKompozytorzy:
Carlos Rafael RiveraReżyserzy:
Scott FrankProducenci:
Scott Frank, Steven SoderberghPremiera (Świat):
22 listopada 2017Kraj produkcji:
USACzas trwania:
60 min.Gatunek:
Western
Trailery i materiały wideo
Godless - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Godless to nie jest serial dla każdego. Scott Frank tworzy coś, co mocno wpisuje się w konwencje westernu, ale nie opiera się tylko na jego rozrywkowych walorach. Nie jest to propozycja dla osób, które oczekują od westernów ciągłych strzelanin, pościgów czy pojedynków w samo południe. Netflix proponuje soczysty dramat osadzony w tej stylistyce, który ma wolne tempo, oparty jest na świetnie rozpisanych dialogach i tylko okazjonalnie prezentuje nam efekciarskie strzelaniny. Warto mieć to na uwadze, bo ten serial naprawdę wymaga cierpliwości i uwagi, by wczuć się i tym samym czerpać z niego rozrywkę.
Przez wszystkie odcinki miałem wrażenie, że ten miniserial to kwintesencja westernu w westernie. Scott Frank i jego ekipa budują wyśmienite dialogi, które tworzą iluzję świata przedstawionego. Wszyscy mówią tak, jak sobie wyobrażamy po westernie - bardzo specyficznie. Do tego dochodzą równie osobliwe zachowania, relacje ludzi i reakcje na różne sytuacje. A nie brak przecież wszystkiego, czego szukamy w westernach: wyrazistych postaci, rewolwerowców, charyzmatycznego bandyty, pościgów, strzelanin i nawet pojedynku w samo południe. To buduje wyśmienity klimat miniserialu, który trudno postawić na tle czegokolwiek, bo momentami naprawdę odnosiłem wrażenie, że więcej mamy tutaj westernu niż w typowych przedstawicielach gatunku. Nie ma w tym nic złego, bo jeśli ktoś lubi, powinien poczuć tę atmosferę i czas zleci szybko.
Twórcy poruszają tutaj kwestie społeczne poprzez ukazanie miasteczka, w którym żyją tylko kobiety. Bynajmniej nie starają się uwspółcześnić historii poprzez jakiś feministyczny manifest, bo pokazują tę sytuację przez perspektywę światopoglądu tych czasów. A to przekłada się na poruszane wątku w sposób dość naturalny, bez wymuszenia. Nie brak też motywów wiary, orientacji seksualnej czy zemsty, która stoi w centrum fabuły całej produkcji. To wszystko stanowi o jej charakterze i buduje opowieść wyrazistą i mającą pazur w odpowiednich miejscach.
Realizacyjnie mamy naprawdę mocną rzecz, bo wszyscy aktorzy wchodzą w ten klimat w pełni i zatracają się w nim. Specyficzny akcent, zachowanie, sposób ubierania czy nawet patrzenia to tylko elementy konwencji budowy postaci. Nie zmienia to faktu, że na tym zbudowane bohaterów charyzmatycznych, ciekawych i nietuzinkowych. Takich, którzy swoją osobowością wyrywają się schematom, choć są momenty, gdzie niechybnie mogą w nie wpadać. Na pierwszym planie wyróżniają się Jack O'Connell i Jeff Daniels jako główny bohater i główny antagonista. Ich relacja stanowi o sile fabuły, a obaj nie są ani do końca źli, ani dobrzy. Dostajemy postacie ludzkie, z przywarami, które sprawiają, że trudno im kibicować i zarazem wzbudzają jakąś sympatię. Chcemy, by doszło do bezpośredniej konfrontacji.
Większość Godless to dialogi, rozmowy o codzienności czy wierze. Niektóre sceny w wykonaniu Jeffa Danielsa to mistrzowski popis reżyserii i kreacji. Tempo naprawdę jest wolne, czasem nawet senne, a to buduje rozrywkę trudną w odbiorze. Jeśli od razu nie wciągniemy się w klimat w pełni oparty na dialogach, szybko ochrzcimy ten miniserial mianem nudnego. I może w pewnym sensie taki on jest, bo wiele się nie dzieje, a tylko okazjonalnie mamy momenty ważne dla rozwoju historii. Tylko w tej nudzie jest metoda i cel. To ona jest jedną z cech tożsamości tego westernu, który daje niekonwencjonalną rozrywkę, obok której nie można przejść obojętnie.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Jack O'Connell Roy GoodeRoy Goode
-
Jeff Daniels Frank GriffinFrank Griffin
-
Luke Robertson Bill ChickBill Chick
-
Rio Alexander Bud LedbetterBud Ledbetter