Mads Mikkelsen to nie tylko etatowy złoczyńca. Tancerz, (podwójny) rycerz i miłośnik piwa
Od debiutu w duńskim filmie do ról w największych hollywoodzkich blockbusterach! Przyjrzyjmy się fascynującej karierze Madsa Mikkelsena.
Mads Mikkelsen udowodnił, że aktor z Europy może stać się gwiazdą światowego formatu. Zaliczył największe hollywoodzkie franczyzy, ale nie zaniedbał rodzimego przemysłu filmowego. Nie tak dawno oglądaliśmy go w roli antagonisty w Indianie Jonesie i artefakcie przeznaczenia, a już 15 marca możemy wybrać się na seans historycznego dramatu, w którym gra głównego bohatera. Rola w Bękarcie przyniosła mu nagrodę Europejskiej Akademii Filmowej. A to tylko jedno z wielu wyróżnień, które otrzymał.
Mads Mikkelsen zaczynał jako zawodowy tancerz
Mikkelsen urodził się 22 listopada 1965 roku w Kopenhadze. Nie wychowywał się w rodzinie artystów, więc aktorstwo nie było jego marzeniem. Od dziecka trenował gimnastykę sportową i zdobywał medale na olimpiadach. Pewnego dnia na treningu poznał panią choreograf, która szukała chętnych do musicalu. W taki sposób ośmioletni Mads zainteresował się tańcem. Pokochał go tak bardzo, że później rozpoczął studia w akademii baletowej w Göteborgu.
Przyszły aktor z tańcem związany był przez ponad osiem lat. Występował w najróżniejszych przedstawieniach. Uważa, że lepsze poczucie rytmu pomaga mu w scenach akcji.
Jego życzenie zostało poniekąd spełnione w nagrodzonym Oscarem filmie Na rauszu. Aktor co prawda nie wcielał się w tancerza, ale każdy, kto widział produkcję Thomasa Vinterberga, z pewnością pamięta ostatnią scenę. Mads Mikkelsen wreszcie mógł zaprezentować swoje taneczne umiejętności! Aktor wspomina, że musiał uważać, by jego ruchy nie były zbyt profesjonalne.
W jednym z wywiadów promujących Na Rauszu Mikkelsen przyznał, że niechętnie dzielił się swoją pasją z innymi, ponieważ obawiał się ostracyzmu. A jednak gdy jego koledzy dowiedzieli się, że na zajęciach tańca jest więcej dziewczyn niż chłopców, sami zapragnęli zostać tancerzami.
Przygoda Madsa Mikkelsena z tańcem może i nie trwała długo (przestał tańczyć około 18. roku życia), ale dzięki temu poznał swoją przyszłą żonę, choreografkę Hanne Jacobsen, którą poślubił w 2000 roku. Para ma dwoje dzieci.
Agent 007: "To mogło zakończyć moją karierę"
W 1996 roku Mads porzucił taniec i zaczął studiować dramat w Szkole Teatralnej w Århus. W tym samym roku wystąpił w swoim pierwszym filmie Dealer w reżyserii Nicolasa Windinga Refna, twórcy Drive i Tylko Bóg wybacza. Mikkelsen i Refn nakręcili jeszcze dwa filmy, w tym kontynuację Dealera, Bleeder, a także Valhalla: Mroczny wojownik.
Jego pierwszą większą produkcją hollywoodzką był Król Artur (wcielił się w Tristana). Dwa lata później miał okazję zaprezentować się szerszej publiczności jako wróg Jamesa Bonda w Casino Royale. Mikkelsen wspomina, że przygody Agenta 007 mogły zakończyć jego karierę. Dlaczego?
W kolejnych latach Mikkelsen zagrał w blockbusterach: Starcie tytanów i Trzej muszkieterowie 3D. Wracał też do swojego kraju, by brać udział w mniejszych produkcjach, takich jak Polowanie, czyli w pierwszym wspólnym projekcie z Vinterbergiem. Uznanie zyskała jego kreacje w filmie Michael Kohlhaas. Co ciekawe, dostrzeżono podobieństwo jego postaci do Geralta z Rivii. Gdy Netflix szukał odtwórcę głównej roli do serialowego Wiedźmina, jednym z faworytów był właśnie Mikkelsen. Ostatecznie angażu nie dostał.
Przełomowy rok Madsa Mikkelsena
To serial Hannibal przyniósł Mikkelsenowi światową sławę. Sprawił, że do aktora zaczęły spływać oferty z najpopularniejszych filmowych serii. W 2016 roku mogliśmy podziwiać go w roli antagonisty Kaeciliusa w pierwszej części Doktora Strange’a. Wcielił się też w postać Galena Erso w Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie.
Aktor wziął udział w castingu do roli Reeda Richardsa w Fantastycznej Czwórce z 2005 roku. Nie wspomina jednak tego przesłuchania zbyt dobrze.
Mikkelsen nie zraził się jednak tym przesłuchaniem. Był zainteresowany propozycją Marvela i chciał zagrać Malekitha w projekcie Thor: Mroczny świat. Niestety miał wówczas zobowiązania wobec serialu Hannibal. Dlatego ucieszył się na myśl o angażu w Doktorze Strange’u. Początkowo walczył o rolę Barona Mordo, ale przypadła ona Chiwetelowi Ejioforowi. Ostatecznie stanęło na złoczyńcy, który nie zebrał dobrych opinii od recenzentów i widzów.
Prawdziwy rycerz
Rok premiery Doktora Strange’a i Łotra 1 był dla Mikkelsena szczególny z jeszcze jednego powodu. To właśnie w 2016 roku został francuskim rycerzem. W Ambasadzie Francji otrzymał odznaczenie Kawalera Prestiżowego Orderu Sztuki i Literatury. Został mianowany kawalerem Ordre des Arts et des Lettres i otrzymał medal z zielonym krzyżem. Nie była to pierwsza taka uroczystość w życiu duńskiego aktora.
W 2010 roku od Królowej Małgorzaty II otrzymał Order Dannerbroga w stopniu rycerza, który jest ważnym odznaczeniem Królestwa Danii.
Kolejne franczyzy
W kolejnych latach wystąpił w dramacie Arktyka, akcyjniaku Polar od Netflixa i duńskiej komedii Jeźdźcy sprawiedliwości. Po wielkim sukcesie Na rauszu Warner Bros. zaproponował mu rolę Gellerta Grindelwalda w trzeciej i jak na razie ostatniej części Fantastycznych zwierząt, w której zastąpił Johnny’ego Deppa. Film zebrał przychylniejsze opinie niż poprzednie części prequela Harry’ego Pottera, a jedną z najbardziej chwalonych ról była właśnie ta Mikkelsena.
Aktor stał się specjalistą od złoczyńców, więc musiał pojawić się w piątej części przygód pewnego słynnego archeologa. W produkcji Indiana Jones i artefakt przeznaczenia zagrał doktora Vollera. Niestety antagonista nie zyskał uznania widzów.
Mads Mikkelsen – ranking filmów według Rotten Tomatoes
Najseksowniejszy mężczyzna Danii
58-letni aktor stał się symbolem męskości i ikoną mody. Nic więc dziwnego, że w został okrzyknięty „najseksowniejszym mężczyzną w Danii”. Mikkelsen ze swoją rozbrajającą szczerością przyznał, że tytuł ten mu bardzo schlebia, ale nie zmienił jego życia.
Z Madsem Mikkelsenem wiąże się pewna literacka ciekawostka. Okazuje się, że duński gwiazdor został bohaterem książki Kręci mnie Mads Mikkelsen autorstwa Heddy H. Robertsen. Historia opowiada o młodej dziewczynie, która pracuje w jednej z małych norweskich księgarni. Pewnego dnia zakochuje się w czterdziestoparoletnim kliencie z Kopenhagi. Nazywa go Madsem Mikkelsenem. Snuje o nim różne fantazje. W pewnym momencie fikcja miesza się z rzeczywistością, a Alba ma okazję bliżej poznać Madsa.
W jednym z wywiadów aktor został zapytany o tę publikację. Przyznał, że książka nie zrobiła na nim żadnego wrażenia, za to jego żona była nią zachwycona.
Piwo i zabytkowy motocykl
Mimo wielu sukcesów Mads Mikkelsen pozostaje skromnym i rodzinnym człowiekiem. Lubi motocykle i piwo. W jednym z wywiadów powiedział, że próbował przekonać się do mocniejszych trunków, ale nie polubił ich smaku. Dlatego w wolnym czasie i na imprezach woli raczyć się piwem.
Aktor fascynuje się motocyklami. Ma niezwykle rzadki egzemplarz – Nimbusa z 1937 roku. Przyznaje, że podczas jazdy czuje się jak Steven McQueen. Nigdy nie przekracza dozwolonej prędkości, co cieszy jego żonę, którą czasami zabiera na miłą przejażdżkę. Mikkelsen uwielbia podróże jednośladem, bo czuje się wówczas wolny, a przy okazji zwiedza nowe miejsca.
Źródło: imdb.com, variety.com, deadline.com, nytimes.com, .vulture.com