Z okazji niedawnej premiery Dishonored 2 przyglądamy się kilku najciekawszym naszym zdaniem seriom gier nastawionym na skradanie się.
W dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest przypisać grze jeden typ rozgrywki. Większość produkcji to hybrydy gatunkowe składające się z wielu elementów uatrakcyjniających podstawowe założenia gameplayowe. Zabieg ten stosowany jest po to aby sprzedać produkt jak największej liczbie graczy, przyciągając tym samym duże grono osób, mających z osobna zupełnie inne preferencje. W poniższym zestawieniu skupiliśmy się na kilku popularnych seriach, w których skradanie to nadal podstawa rozgrywki.
Tom Clancy’s Splinter Cell
Seria, która zapisała się na stałe w pamięci wielu zwolenników cichego eliminowania przeciwników. O nowych przygodach Sama Fishera jak na razie nie wiemy nic, choć z pewnością Ubisoft nie porzuci tak rozpoznawalnej i kultowej marki. Pierwsze odsłony nastawione były na stricte skradankowy rodzaj rozgrywki, gdzie trzecia część do dzisiaj uważana jest pod tym względem za wzór do naśladowania. Później już było nieco gorzej. Paradoksalnie z wiekiem Sam Fisher stawał się bardziej mobilny, a do rozgrywki wrzucano coraz więcej fragmentów zręcznościowych. Pomimo tego
Splinter Cell to nadal jedna z lepszych serii w swoim gatunku.
Agent 47 już od kilku lat trzyma bardzo dobrą formę nie uwzględniając tu oczywiście kinowych asaptacji. Lekką zadyszkę złapał przy okazji przedostatniej części, za którą już dawno go rozgrzeszyliśmy podczas premiery pierwszego epizodu ostatniej odsłony. Pomimo kilku wad najnowsza część to bardzo dobry powrót do korzeni serii, a dystrybucja w odcinkach choć początkowo wywołała wiele kontrowersji to nie do końca była nietrafionym pomysłem. Dało to większą motywację graczom do dokładniejszej eksploracji każdego poziomu.
Metal Gear Solid
Dla wielu graczy pierwszym skojarzeniem związanym ze skradankowym typem rozgrywki jest seria
Metal Gear Solid. Dopiero premiera trzeciej części o podtytule
Snake Eater pozwoliła marce osiągnąć obecną popularność. Skradankowy aspekt był tylko dodatkiem do ciekawej i zawiłej fabuły, lecz mimo wszystko bardzo dobrze ze sobą współgrającej. W wyniku problemów Hideo Kojmy z Konami przy produkcji
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain dostaliśmy szereg powtarzalnych misji z możliwością przechodzenia ich na różne sposoby. Na szczęście mechanika gry stała na bardzo wysokim poziomie przez co gameplay bronił się sam.
Deus Ex
Seria ta to miszmasz wielu gatunków, gdzie etapy ukończyć można na wiele różnych sposobów, lecz właśnie ukrywanie się sprawdza się tutaj najlepiej.
Deus Ex: Human Revolution był wielkim przełomem w serii. Sprowadził markę na właściwe tory, rozwinął serię do współczesnych standardów dodając od siebie niepowtarzalny cyberpunkowy klimat. Wymiana ognia nadal sprawdza się tu całkiem nieźle, ale dokładna eksploracja poprzez wykonywanie zadań po cichu daje najwięcej satysfakcji. Tegoroczna odsłona jeszcze bardziej wzbogaca wszystkie te elementy.
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h