Złożony z trzech części, ośmiu odcinków, sześciu opowiadań, trwający prawie 14 godzin, epicki i absurdalnie ambitny La flor to najbardziej niezwykłe doświadczenie filmowe tegorocznych Nowych Horyzontów. Monumentalny i kinofilski, histerycznie śmieszny, poruszający się po obszarze zarezerwowanym dla kina klasy B. Mariano Llinás odmienia gatunki przez przypadki – horrory, musicale, melodramaty, szpiegowskie thrillery z czasów zimnej wojny czy kanadyjskie filmy górskie. Jego dzieło to dowcipny, erudycyjny komentarz do współczesnej kultury nałogowego pochłaniania wytworów popkultury, który jednocześnie daje przewrotną alternatywę dla binge-watchingu, używając serialowej logiki narracyjnej. W każdym z sześciu epizodów grają te same cztery charyzmatyczne aktorki, które wcielają się w coraz to nowe postaci i wędrują poprzez kolejne opowieści i meandry fabuły. Historie rozwidlają się w surrealistyczne dygresje poprzecinane poetyckimi interludiami, pojawiają się nagłe zwroty akcji i meta-wątki. La flor mówi też o robieniu i o oglądaniu filmów, jest pochwałą fikcji i konfabulacji. Jak sugeruje tytuł, przypomina roślinny ornament rozwidlający się niczym proza wielkich argentyńskich pisarzy, Borgesa i Cortázara. [opis festiwalowy]
Aktorzy:
Verónica Llinás, Héctor Díaz (29) więcejKompozytorzy:
Gabriel ChwojnikReżyserzy:
Mariano LlinásProducenci:
Laura CitarellaScenarzyści:
Mariano LlinásPremiera (Świat):
14 kwietnia 2018Kraj produkcji:
ArgentynaGatunek:
Dramat, Musical, Fantasy
Obsada
-
Verónica Llinás NarratorNarrator
-
Héctor Díaz RickyRicky
-
Germán de Silva GiardinaGiardina
-
Eugenia Alonso Madre de YaninaMadre de Yanina