Olędrzy to fascynujący innowatorzy, którzy w XVII wieku przybyli z Fryzji i Niderlandów na tereny dzisiejszej warszawskiej Saskiej Kępy. Zręczni melioranci pustek, czyli nadwiślańskich zadrzewionych nieużytków, żyli w urzekającej symbiozie z przyrodą. Dobrzy gospodarze wykorzystywali żyzne mady nanoszone przez Wisłę w czasie powodzi. Tu na ziemiach nazwanych Urzeczem uprawiali pola, które rodziły bogate plony. Smakowite warzywa, owoce, obfite w kłosy zboża. Dzięki nim region stał się spichlerzem Warszawy. Stąd płynął do stolicy budulec: piasek, żwir i kamienie. Mieszkańcy Warszawy i Mazowsza, kiedy słyszą o Urzeczu, reagują niedowierzaniem. Region? kilometry kilka kilometrów od Pałacu Kultury i Nauki? Jak to możliwe, że Olędrzy tak wytrwale znosili powodzie, które często zabierały im całe majątki? Na Urzeczu nie ma już dziś gospodarzy olędrów. Nie spotkasz ich spacerując albo jeżdżąc wzdłuż brzegu Wisły na rowerze. Nie ma już ich wzorcowych gospodarstw ułożonych równolegle do nurtu karmiącej i żywiołowej rzeki. Opuścili je tuż przed ofensywą Armii Czerwonej w 1945 roku. I już nigdy na Urzecze nie wrócili… [opis dystrybutora kino]
Reżyserzy:
Adam RogalaKraj produkcji:
PolskaCzas trwania:
56 min.Gatunek:
Dokument