
Życie czterdziestoletniego weterana z Wietnamu, Dana Lamberta, nie układa się zbyt dobrze. Wciąż nie może pozbyć się wojennej traumy, nie ma stałej pracy, ledwo wiąże koniec z końcem, rozstał się z żoną, a na dodatek choruje na nowotwór. Kiedy więc pewnego dnia bank informuje go, że z powodu długów przejmuje jego samochód, Dan traci nad sobą panowanie i przypadkowo zabija pracownika banku. Staje się naraz uciekinierem ściganym przez policję. Ale nie tylko stróżami prawa musi się przejmować. Na jego tropie jest chyba najdziwniejsza para łowców głów w historii literatury: Pelvis Eisley, który – jak można się domyślić – jest sobowtórem Elvisa Presleya, oraz Flint Murtaugh, posępny i budzący trwogę osobnik, który u swego boku ma Clinta, nie do końca uformowanego, pasożytniczego bliźniaka syjamskiego. Lambert ucieka na południe, jego celem są rozległe bagna i moczary Luizjany. Po drodze poznaje Arden Halliday, młodą kobietę z szpecącym piętnem na twarzy, skrzętnie skrywającą tajemnicę swojej przeszłości. Arden pragnie odnaleźć legendarną uzdrowicielkę – Jasną Pannę, która ukrywa się gdzieś w dziczy. Dan i Arden łączą siły, by odbyć niepokojącą wędrówkę w głąb bagien i… ludzkiej duszy. Emocjonujący thriller „Bagno” to jedna z najlepiej ocenianych historii Roberta McCammona, autora między innymi powieści „Magiczne lata”, „Łabędzi śpiew” czy „Zew nocnego ptaka”.
Premiera (Świat)
16 października 2024Premiera (Polska)
16 października 2024Polskie tłumaczenie
Maciej Grabski i Maria Grabska-RyńskaLiczba stron
408Autor:
Robert McCammonGatunek:
HorrorWydawca:
Polska: Vesper
Najnowsza recenzja redakcji
Bagno to poruszająca opowieść o upadku, odkupieniu i trudnej drodze ku samopoznaniu. Dan Lambert, czterdziestoletni weteran wojny w Wietnamie, zmaga się z poczuciem porażki, bezradnością i beznadzieją, która zdaje się pochłaniać go bez reszty. To historia pełna mrocznych emocji, symbolizujących ludzkie słabości, cierpienie i chaos, który wciąga bohatera w „bagno” metafor, miejsce, z którego wydostanie się wydaje niemal niemożliwe. Jednak Bagno to opowieść, która nie zatrzymuje się na rozpaczy. To także historia nadziei i osobistej przemiany.
Dan Lambert, weteran, bezrobotny z białaczką, zastrzelił człowieka, nie panując nad emocjami. Znalazł się w złym miejscu, o złym czasie i podjął niewłaściwe drogi wyboru. To sprawiło, że wpędził się w pułapkę moralnego bagna. Ścigany przez dwóch łowców głów Pelvisa Eisleya i Flinta Murtaugha. Lambert staje przed próbą nie tylko fizycznego przetrwania, ale także odkupienia swoich czynów.

Pelvis, szkolony przez Flinta, jest młodym amatorem, który mimo braku doświadczenia wykazuje niezwykłą empatię i wrażliwość, co czyni go kontrastującą postacią wśród zimnej kalkulacji i brutalności świata łowców. Flint, z kolei, to zimny profesjonalista, pełen obojętności na ludzkie emocje, który stopniowo traci zainteresowanie pieniędzmi, stając się bardziej zainteresowany odkrywaniem moralnych granic i absurdów własnej misji. Ta dwójka, choć różna, wprowadza do historii elementy, które zmuszają Lamberta do głębszej refleksji nad własnym życiem. I tak jak on przechodzą swoistą drogę, gdy ścigają go przez Bagno.
W tej mrocznej rzeczywistości pojawia się także Arden, dziewczyna z bolesną przeszłością, poszukująca nadziei w swojej podróży ku Jasnej Pannie, mitycznej uzdrowicielce. To właśnie jej obecność pozwala Lambertowi stopniowo odkrywać resztki człowieczeństwa ukryte pod grubą warstwą zgorzknienia i rozpaczy. Ich wspólna podróż staje się symbolem trudnej drogi ku odkupieniu i zmianie.
Bagno to opowieść o wyjściu z najciemniejszych otchłani, o próbie odnalezienia siebie w świecie, który zdaje się przytłaczać swoją bezwzględnością. Historia Lamberta, Pelvisa, Flinta i Arden porusza nie tylko serce, ale także zmusza do głębokiej refleksji nad własnymi słabościami i wyborami, które każdego dnia wpływają na nasze życie. Robert McCammon stworzył opowieść o odkupieniu, które jest możliwe, nawet w najbardziej mrocznych chwilach. Autor świetnie ukazał złożoność każdej z postaci, pomimo tego, że każdy z bohaterów miał zupełnie odległy cel, w zasadzie spotkali się na wspólnej mecie, zmieniając swoje życie o 180 stopni. Ich droga była trudna, jednakże po tym wszystkim każdy z nich wybrał inne priorytety w swoim życiu na nowo.
Pokaż pełną recenzję


