Kolejny odcinek pasjonujących przygód Supermana w ramach kolekcji DC Odrodzenie. Kenan Kong, nowy Super-Man z Chin, został uprowadzony. Kal-L, Czerwony Syn z Ziemi 30, zniknął. Słoneczny Superman, mistyczny obrońca Świata Snów, zaginął bez śladu. Ktoś lub coś porywa Supermanów z całego multiwersum. Aby powstrzymać międzywymiarowy terror, Kal-El, Człowiek ze Stali, największy superbohater z naszego świata, musi połączyć siły z Międzywymiarową Ligą Sprawiedliwości – niezwykłym zespołem superistot pochodzących z pięćdziesięciu dwóch równoległych światów – namierzyć porywacza i uwolnić jego kryptonijskich odpowiedników. Tymczasem kłopoty nie omijają podwórka Kentów, więc zarówno ojciec, jak i syn muszą sprostać kolejnym wyzwaniom!
Premiera (Świat)
20 czerwca 2018Premiera (Polska)
20 czerwca 2018Polskie tłumaczenie
Jakub SytyLiczba stron
132Autor:
Patrick Gleason, Ryan Sook (3) więcejKraj produkcji:
PolskaGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont
Najnowsza recenzja redakcji
Recenzowany komiks otwiera przewrotna nowela Zaplątany w zieleni, w której na drodze Człowieka ze Stali staje niekwestionowany obrońca flory, Potwór z Bagien. Okazuje się, iż przybycie Kal-Ela z innej rzeczywistości w negatywny sposób wpłynęło na klimat i roślinność. Doktor Holland stara się zneutralizować ową szkodliwą anomalię, związaną ze zbytnim pochłanianiem energii słonecznej przez nowego Supermana. Dochodzi do widowiskowego starcia dwóch bohaterów, podczas którego (całkiem niespodziewanie) Potwór z Bagien przemawia po kryptonijsku. Z rewelacyjnej strony prezentują się tutaj przykuwające oko ilustracje hiszpańskiego rysownika, Jorge Jiménez. Wystarczy przywołać dwustronicową planszę, na której dostrzegamy legion Bagniaków atakujących Kryptończyka czy oryginalnie skomponowaną ilustrację, ukazującą cierpiącego Supermana oraz Ziemię i Słońce, aby pogratulować Hiszpanowi kunsztu i precyzji.
Rodzinną sielankę odświeżonego Clarka Kenta mąci nagłe pojawienie się niespodziewanego przybysza, a mówiąc konkretnie rosyjskiej wersji Supermana wprost z Ziemi 30, którego czytelnicy mogą kojarzyć z kapitalnego komiksu Superman. Red Son Mark Millar. Osłabionego radzieckiego wojaka atakują krwiożercze poczwary, a wkrótce potem na planetę przybywają kolejni gości z Międzywymiarowej Ligi Sprawiedliwości. Protagonista opowieści dowiaduje się o swych odpowiednikach z innych uniwersów, uprowadzanych przez tajemniczego osobnika. Jednocześnie śledzimy tragiczne losy innych Supermenów, choćby Kenana Konga, chińskiego Super-Mana z doskonałej serii New Super-Man, Człowieka ze Stali z Ziemi 26 pod postacią walecznego królika, czarnoskórego bohatera, będącego jednocześnie prezydentem USA czy Supermana/Etrigana z Ziemi 13.
Trzeba przyznać, że sposób przedstawienia poszczególnych herosów (zwłaszcza chińskiego Super-Mana i Etrigana) w niniejszym dziele jest bezbłędny. Świetnie wypada także oddział kosmicznych obrońców rzeczywistości (vide: Mary Marvel, Red Racer czy Maszynogłowy z Ziemi 8), niekonwencjonalna forma poruszania się ich statku (Ultima Thule), a także gościnny występ Ligi Sprawiedliwości Asasynów z postapokaliptycznej Ziemi 14. Niestety tego samego zdania nie można powiedzieć o głównym antagoniście, niejakim Prophecy i jego niemrawo wypadających otępiałych podwładnych, stanowiących przysłowiowe mięso armatnie. Rozwiązanie międzygalaktycznej awantury jest zdecydowanie zbyt szybkie i niezbyt satysfakcjonujące, zwłaszcza po niezwykle udanym wprowadzeniu owego wątku. Rzeczony wolumin wieńczy nowela Mroczne żniwa, czyli klimatyczny odpowiednik Stranger Things z małoletnim Jonem Kentem w roli głównej.
Jeśli chodzi o warstwę graficzną to nie mamy powodów do narzekań. Komiks zilustrowali stali artyści tworzący albumy z wydawnictwa DC Comics – Ivan Reis, Tony S. Daniel czy wspomniany Jorge Jimenez. Każdy ze zdolnych artystów w interesujący i charakterystyczny dla siebie sposób narysował zaciekłe starcie Supermenów z Prophecym. Ponadto głośne oklaski należą się Sebastianowi Fiumarze za oryginalne szkice w zamykającej album historii z Jonem. Dodatkowym atutem trzeciego tomu Supermana jest alfabet kryptonijski, którego śmiało można się nauczyć.
Superman #03: Wielokrotność to ciekawa, acz niepozbawiona wad historia ze świata Człowieka ze Stali. Niecierpliwie czekam na kolejne perypetie Esów z innych Ziemi oraz zainteresowanie się wydawnictwa Egmont Polska gorącym tytułem, jakim niewątpliwie jest New Super-Man.