Fascynująca prawda o trzech kobietach uwikłanych w burzliwe dzieje Wojny Dwu Róż
Philippa Gregory, bestsellerowa autorka "New York Timesa", oraz wybitni brytyjscy historycy David Baldwin i Michael Jones opisują losy wyjątkowych kobiet, które odegrały znaczącą rolę w Wojnie Dwu Róż - konflikcie pomiędzy zwaśnionymi rodami Yorków i Lancasterów w XV-wiecznej Anglii. Zaciekła rywalizacja o koronę zakończyła się małżeństwem potomków obu rodów: Elżbiety York i Henryka VII, który był pierwszym królem z dynastii Tudorów.
Jakobina Luksemburska, wdowa po księciu z rodu Lancasterów.
Popełniła mezalians z miłości, ponownie wychodząc za mąż i została matką królowej. Bazując na materiałach źródłowych oraz odkryciach archeologów, Philippa Gregory tworzy pionierską biografię księżny, która przetrwała panowanie dwóch monarchów i dwie wojny, aby stać się pierwszą damą na rywalizujących ze sobą dworach.
Elżbieta Woodville, córka Jakobiny Luksemburskiej.
Była wdową i matką samotnie wychowującą dzieci, gdy poślubiała młodego króla Edwarda IV z dynastii Yorków. Jej małoletni synowie z drugiego małżeństwa przeszli do historii jako Książęta z Tower, stając się ofiarami dworskich rozgrywek po śmierci ich królewskiego ojca. O samej Elżbiecie niewiele wiadomo. David Baldwin, ekspert w dziedzinie Wojny Dwu Róż, próbuje zrekonstruować jej losy.
Małgorzata Beaufort, matka króla Henryka VII Tudora.
Jej oficjalny życiorys wydaje się szczególnie nieciekawy. Dopuściła się jednak zdrady wobec króla i popchnęła swego syna Henryka do sięgnięcia po koronę Anglii. Michael Jones, członek The Royal Historical Society, poświęca swój esej niemal zapomnianej założycielce dynastii Tudorów.
Kobiety Wojny Dwu Róż to nowatorska, pięknie ilustrowana portretami i wzbogacona materiałami źródłowymi książka, która nie tylko poszerza wiedzę o mniej znanych postaciach historycznych, ale daje także wgląd w inspiracje kryjące się za powieściami Philippy Gregory.
[opis wydawcy]
Premiera (Świat)
21 listopada 2013Premiera (Polska)
21 listopada 2013Liczba stron
304Autor:
David Baldwin, Philippa Gregory (1) więcejGatunek:
HistorycznaWydawca:
Polska: Książnica
Najnowsza recenzja redakcji
Trzy opisywane przez historyków bohaterki to księżna, królowa oraz królowa matka, które żyły w trakcie Wojny Dwóch Róż i miały wpływ na przebieg wydarzeń. Jak przyznaje sama Gregory we wstępie, książka powstała z potrzeby złożenia hołdu wyjątkowym kobietom, o których na wiele stuleci zapomniało męskie grono historyków. W XXI wieku, kiedy okowy seksizmu zdecydowanie poluzowały, wreszcie jest czas na to, by oczyścić dobre imię żeńskich bohaterek średniowiecza.
Wydawnictwo w fascynujący sposób przedstawia więc konflikt lat 1455-1485 z perspektywy uczestniczek tych wydarzeń, wplątanych w nie poprzez małżeństwa, koligacje rodzinne, a często i przez własne ryzykowne wybory. Dostajemy więc po raz pierwszy relację z wojny z okresu średniowiecza, ale przedstawioną oczami kogoś innego niż ambitnych władców toczących ze sobą niezliczone potyczki. Jest to ogromny plus tej książki, który spełnia jej najważniejsze zadanie: odczarowanie dobrego imienia nietuzinkowych kobiet, które z biegiem stuleci zostały uznane przez historyków za nimfomanki i czarownice. Publikacja daje nowy wgląd na postacie znane, ale którym zamknięte męskie środowisko badaczy dziejów dorzuciło wiele szkodliwych, stereotypowych przywar.
Niestety dla kogoś, kto na co dzień nie jest miłośnikiem historii oraz nie posiada większego ładunku wiedzy na temat Wojny Dwóch Róż, sytuacja może być utrudniona. Autorzy nie stosują na bieżąco przypisów, historie zaś są tak skupione na postaciach kobiecych, że czytelnik słabo znający chronologię konfliktu może mieć problem z dużą ilością nagromadzonych informacji. Brak dokładniejszych map oraz drzew genealogicznych sprawia, że aby czerpać prawdziwą radość z czytania, historyczni laicy będą musieli sięgnąć do dodatkowych źródeł.
Nie zmienia to faktu, że pozycja trójki autorów jest bardzo wartościowa - może nie tyle ze względu na sposób jej przedstawienia, co motywy za nią stojące. Powiększające się grono kobiet-historyków oraz ich męskich współpracowników, fascynujących się sfeminizowaną historią dziejów, może zmienić nasze spojrzenie na wiele minionych wydarzeń. Oddanie kobietom należnego miejsca w historiografii to zadanie więcej niż szczytne.