Mówi się, że zemsta może zaczekać. To nieprawda. Zemsta musi zaczekać, gdyż trzeba się do niej dobrze przygotować, aby móc działać z zaskoczenia i stosując podstępy. Ile niesprawiedliwości musiał wycierpieć przez długie lata hrabia Skarbek, by w końcu zdecydować się zacisnąć jedyną dłoń w pięść zemsty? Akcja „Zemsty hrabiego Skarbka” toczy się w kręgach artystycznych Paryża w czasach Wiktora Hugo. Długo skrywana afera wybucha nagle z całą mocą: tajemniczy polski hrabia Mieszko Skarbek wydaje się mieć przytłaczające dowody przeciw słynnemu marszandowi, Danielowi Northbrookowi. Rzekomo posiada on wszystkie dzieła młodego i uznanego za wybitnego, ale przedwcześnie zmarłego malarza, Louis Paulusa. Polski hrabia Skarbek postanawia ostatecznie pogrążyć trzech paryskich bogaczy, którzy przed laty go zniszczyli. Jednak sprawa okazuje się nie tak prosta. Album mistrza komiksu Grzegorza Rosińskiego został uzupełniony o szkice erotyczne.
Premiera (Świat)
15 lipca 2020Premiera (Polska)
15 lipca 2020ISBN
9788328198814Polskie tłumaczenie
Maria MosiewiczLiczba stron
148Autor:
Yves Sente, Grzegorz RosińskiGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont
Najnowsza recenzja redakcji
Powszechnie wiadomo, że dla polskiego odbiorcy Thorgal jest synonimem komiksowego klasyka, a niewiele mu ustępuje Szninkiel, który niegdyś wielu czytelników prowadził w bardziej poważniejszą, komiksową twórczość. Do tego tandemu sztandarowych dzieł narysowanych przez Grzegorza Rosińskiego możemy dopisać Western - kolejny tytuł stworzony razem z Jeanem Van Hamme’m i wreszcie Zemstę Hrabiego Skarbka, z innym już scenarzystą, Yvesem Sente, który tworząc historię będącą wariacją na temat Hrabiego Monte Christo Aleksandra Dumasa wskoczył do pierwszej ligi frankofońskich twórców komiksowych.
Nowa, odważna jak na polskie standardy okładka zapowiada rozbudowane wydanie, które zostało uzupełnione o ociekające seksem szkice Rosińskiego, które zgrabnie wkomponowano w całą historię. Sama fabuła opiera się na starannie skomponowanej, wielopoziomowej intrydze, w której mieszają się echa dramatycznej historii Polski z pierwszej połowy dziewiętnastego wieku z literacką fikcją stworzoną niegdyś przez Aleksandra Dumasa. Tytułowy hrabia Skarbek to polski szlachcic, jeden z inicjatorów Powstania Listopadowego i zarazem kuzyn Fryderyka Chopina. Na emigracji w Paryżu nasz bohater przyjmuje nowe nazwisko - Louisa Paolusa i zaczyna parać się malarstwem. Związuje się z uwielbianą przez artystów, rudowłosa modelką Magdaleną, a swoją karierę składa w ręce marszanda Northbrooka, co dla bohatera w rezultacie kończy się tragicznie. Uważany za zmarłego Skarbek po jedenastu latach nagle wraca do Paryża z zamiarem zemsty na ludziach, którzy niegdyś zniszczyli mu życie.
Trudno przytaczać tu bardziej szczegółowy opis fabuły, ponieważ jest ona pełna zakrętów i niespodzianek, które raz za razem zmieniają nasze postrzeganie śledzonej historii. Aby ułatwić czytelnikowi jej odbiór, scenarzysta sięga po formułę procesu sądowego i poprzez zeznania Skarbka przedstawia krętą drogę głównego bohatera, w której oprócz malarstwa i historii Polski jest jeszcze miejsce na piratów i wyspę z ukrytym na niej skarbem. I znowu - słowa powierzchownego opisu nie wydobywają na wierzch meandrów zaskakującej fabuły, będącej swoistą grą z czytelnikiem bazującą na dziedzictwie klasycznej literatury przygodowej. W tej sferze Zemsta Hrabiego Skarbka kojarzyć się może z niedawno wydaną przez Egmont “Indyjską przygodą”, w której oprócz fascynującej, wielopoziomowej fabuły mieliśmy jeszcze do czynienia z niezwykłą synergią opowiadanej historii z jej graficznym przedstawieniem.
Zemsta Hrabiego Skarbka jest bowiem wspaniałym popisem malarskiego talentu Grzegorza Rosińskiego, który przy okazji tego albumu postanowił zmienić artystyczną formę wyrazu poprzez wykorzystanie techniki koloru bezpośredniego. Jak pamiętamy, artysta również i Thorgala zaczął tworzyć w ten sposób, ale to w Zemście Hrabiego Skarbka wzniósł się na wyżyny, dając nam niezwykłe obrazy do długiego podziwiania. Obrazy dziewiętnastowiecznego Paryża, czy wyspy Mont Cristobal składają się na jeden z najpiękniej stworzonych europejskich komiksów i stanowią niezwykłe tło dla rozgrywającej się przed naszymi oczami opowieści o gorzkim smaku zemsty, który najmocniej wybrzmiewa na melancholijnej, ostatniej planszy, dając nam jeden z najlepszych i zarazem najsmutniejszych finałów spośród komiksowych, europejskich opowieści.