Królowa Wiktoria to jedna z najciekawszych postaci XIX wieku. Wstąpiła na tron zaledwie jako 18-letnia dziewczyna, a to i tylko dlatego, że zmarła jej krewna, Charlotta Augusta Hanowerska. Tym samym Wiktoria, córka Księcia Kentu, stała się jedyną pretendentką do tronu. W serialu Victoria w główną bohaterkę wciela się znana z Doctor Who Jenna Coleman. Pierwszy sezon produkcji składa się z ośmiu odcinków, które skupiają się na początkach panowania władczyni Wielkiej Brytanii. Tak więc pierwszy epizod prezentuje nastolatkę, która zostaje monarchinią ogromnego imperium, następnie mamy jej miłosne perypetie, ślub oraz narodziny pierwszego dziecka. Pewne jest już powstanie kolejnego sezonu. Serial skupia się w dużej mierze na relacjach młodej królowej z innymi możnymi jej czasów. Nie o samą politykę tu głównie chodzi, lecz o związek Wiktorii z jej matką, premierem czy przyszłym mężem. Tym samym spragnieni bardziej politycznego spojrzenia na panowanie królowej mogą być rozczarowani. Serial w założeniu miał stać się godnym następcą Downton Abbey, serialu kostiumowego, który podbił Amerykę. Postawiono na znanych aktorów, świetną scenografię oraz ciekawą, opartą na faktach historię. Realizacja serialu z technicznego punktu widzenia jest pierwszorzędna, o ile przemilczy się komputerowo wygenerowany Londyn z czasów panowania Wiktorii, który wygląda wyjątkowo nienaturalnie. Jenna Coleman świetnie wciela się w młodą królową, która nie grzeszyła delikatnym usposobieniem. Jej Wiktoria ma cięty język, który nieustannie ćwiczy na ukochanym Lordzie Melbourne. Grający go Rufus Sewell to jednak zdecydowanie najjaśniejszy punkt serialu – jego premier jest delikatny i taktowny, ale także niezwykle czarujący. Nic dziwnego, że Wiktoria ma do niego słabość. Daisy Goodwin, scenarzystka Victoria, w dużej mierze pamięta o przebiegu rzeczywistych zdarzeń, podkręca jednak wszystko to, co ma związek z prywatnym życiem władczyni. Drugim, głównym bohaterem serialu jest ówczesny premier Wielkiej Brytanii, Lord Melbourne, z którym łączyła Wiktorię niezwykła przyjaźń. Łatwo zauważyć, że serialowi aktorzy nie do końca oddają wyglądem rzeczywisty wiek swoich bohaterów, przez co nietrudno kibicować parze Lord Melbourne-Wiktoria. Jednak nie wolno zapomnieć o drugim mężczyźnie, który pojawia się w życiu młodej kobiety. Książę Albert (Tom Hughes) początkowo zdaje się nie wierzyć, że jest w stanie podbić serce swojej kuzynki… Książę, także z pochodzenia Niemiec, źle czuje się w Wielkiej Brytanii, co także jest zaakcentowane. To jednak jedna strona medalu – serial oprócz losów przedstawicieli arystokracji niczym w Downton Abbey przedstawia także codzienne życie pałacowej służby, która w Buckingham wcale się nie nudzi. Oczywiście praca nie jest ich jednym zajęciem – scenarzystka i im dopisała kilka problemów, lecz serial spokojnie obyłby się bez tej części, która jest po prostu nudniejsza. Wydanie DVD prezentuje się całkiem przyzwoicie – opakowanie jest identyczne jak na przykład te z serialu Poldark. Jest bardzo ładne, zawiera też trzy płyty DVD, pozbawione jednak jakichkolwiek dodatków specjalnych. Dziwi jednak jeden fakt – rzekomo wierząc pudełku, serial ma udźwiękowienie stereo, z kolei menu płyt oznajmia, że dźwięk zarówno w wersji polskiej, jak i angielskiej jest już dostosowany do zestawu głośników 5.1. Niestety nie jestem w stanie zweryfikować, która wersja jest tą prawdziwą. Serial można polecić każdemu miłośnikowi seriali kostiumowych. To całkiem dobra produkcja, co prawda niepozbawiona wad, lecz zrealizowana bardzo sprawnie. Postawiono akcent na miłosne życie Wiktorii, które z pewnością jest ciekawsze do przedstawienia niż kulisy jej panowania, pełne problemów natury politycznej. Tym bardziej ciekawie przedstawia się nadchodząca kontynuacja serialu – można się zastanawiać, jak długo Jenna Coleman będzie jeszcze wcielać się we władczynię Wielkiej Brytanii.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj