
Po tym jak RYCERZE DOLINY ROZDUPY zrobili wszystkim, nomen omen, z d*py jesień średniowiecza, czas na ciut inne klimaty. Cyberpunkowa wizja jutra, żonaty prezydent Warszawy defraudujący budżet miesięczny miasta na kurtyzany na Imielinie („bo co też ma innego robić, pójść do kina?”), podejrzane dzielnice kryjące jeszcze bardziej podejrzanych Mutasów oraz najbardziej zawiła sprawa mandatu za parkowanie, jaką kiedykolwiek widzieliście… ELEKTROGLINA 2050 to sześć kilkuminutowych odcinków pełnych absurdalno-kloacznego humoru, szalonych bohaterów, nieprzewidywalnej fabuły, flaków, krwi i innych fluidów. A to wszystko prowadzone przez Kosę i jego niezbyt rozgarniętego towarzysza Kibla, którzy pokazują, że może w przyszłości będzie obskurnie, ale za to śmiesznie.
Trailery i materiały wideo
ELEKTROGLINA 2050 - zwiastun

