Czasopismo "Metal Hurlant" (w USA wydane pt. "Heavy Metal") narodziło się w 1974 roku. Odpowiedzialni za niego byli Jean "Moebius" Giraud i Philippe Druillet. W latach 70. i 80. czasopismo stało się fenomenem pop-kulturowym na całym świecie. Prezentowano w nim przeważnie mroczne, wyszukane historie z pogranicza fantasy i science fiction z domieszką erotyzmu.
Najnowsza recenzja redakcji
W piątym odcinku zostaje wytworzona bardzo intrygująca atmosfera. Chociaż da się odczuć małe inspiracje "300", ogląda się go z niemałym zainteresowaniem, a klimat wylewa się z ekranu. Śledzimy przygody wojownika z obcej planety, który był szykowany na specjalną misję zabicia smoka. Pomysł na historię bardzo dobry, ale w pewnym momencie staje się przewidywalny. Mniej więcej w połowie, gdy słyszymy w jakim języku mówią żołnierze, da się dokładnie odkryć, kim jest smok. Końcowa scena również wydaje się niepotrzebna. Rozumiem, że częścią tego serialu są bardzo duże zwroty akcji/niespodzianki, ale w tym przypadku lepszym wyjściem byłoby niedopowiedzenie.
Ostatni odcinek jest ze wszystkich najbardziej postawiony na humor. Wszystko dzięki inżynierowi, który towarzyszy dwóm komandosom na statku. Potrafi wzbudzić sympatię u widza, a to jest jedną z ważniejszych cech. Każdy kolejny krok również łatwy do przewidzenia, ale wielki finał już niekoniecznie. Wyjawienie, czym jest ten odłamek szczerze mnie rozbawiło. Niepotrzebny wydanie się początek tego odcinka, który sugeruje zupełnie coś innego, niż potem dostajemy. Nie wiem, tak naprawdę co miała wnieść do całej opowieści historia pani kapitan lubiącej wykorzystywać seksualnie swoich podwładnych.
[image-browser playlist="598677" suggest=""]©2012 AXN Spin
Pod względem wizualnym tym razem jest nieźle. Szczególnie podobają mi się zdjęcia w piątym odcinku, które w połączeniu ze śnieżnym krajobrazem są miłe dla oka. Wykorzystany efekt specjalny w ostatniej opowieści również mógł się podobać. Wybuch statku sprawia dobre wrażenie i zastanawiam się, czy przypadkiem w nim nie użyto praktycznych efektów.
Obie historie potrafią zainteresować, a ich realizacja stoi na przyzwoitym poziomie. Zdecydowanie jest tutaj mniej niedociągnięć niż poprzednio, chociaż gdyby narracja byłaby prowadzona mniej przewidywalnymi torami, byłoby to korzyścią dla serialu.
Ocena: 7/10
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- King’s Crown (28 października 2012)
- Shelter Me (28 października 2012)
- Red Light / Cold Hard Facts (28 października 2012)
- Three on a Match (3 listopada 2012)
- Master of Destiny (3 listopada 2012)
- Pledge of Anya (3 listopada 2012)
Sezon 2
- The Endomorphe (15 kwietnia 2014)
- Whiskey in the Jar (22 kwietnia 2014)
- Second Chance (29 kwietnia 2014)
- Loyal Khondor (6 maja 2014)
- Second Son (6 maja 2014)
- Back to Reality (13 maja 2014)