Okazuje się, że polski tytuł "Sleepy Hollow" nie będzie miał w ogóle związku z tym co wydarzy się na ekranie w 3. sezonie. Twórcy zdecydowali się tymczasowo zrezygnować z kultowego bezgłowego jeźdźca i szykują dla bohaterów zupełnie nowe zagrożenie.

Nie będzie Bezgłowego w tym roku. Ale mamy w przygotowaniu zupełnie nowy zarys fabuły i nowe zasady dotyczące mitologii serialu. Zaczynamy od przedstawienia potężnego antagonisty, który sprawi, że zobaczymy w serialu rzeczy dotychczas nieobecne, a Abbie i Crane zmierzą się z jeszcze bardziej osobistym zagrożeniem.

Czytaj także: „Detektyw” – zwiastun finału 2. sezonu

Po 2. sezonie bardzo uszczupliła się tez obsada serialu. Nie zobaczymy już takich aktorów jak Orlando Jones (Irving), Katia Winter (Katrina), John Noble (Henry) i Matt Barr (Hawley). Scenarzyści wpadli więc na pomysł, aby protagonistom pomagała w 3. sezonie postać Joe Corbina, w którą gościnnie wcielił się w zeszłym roku Zach Appleman. Ichabod i spółka wyleczyli go z bycia Wendigo w 6. odcinku 2. sezonu. Postać została ciepło przyjęta przez widzów i dzięki temu może powrócić. Joe będzie bardzo blisko współpracował z Jenny, walczył z apokalipsą i odkrywał ważne sekrety ze swojej przeszłości, które pomogą Abbie i Carne'owi.

3. sezon serialu "Sleepy Hollow" zadebiutuje na antenie stacji FOX 1 października.