„Fear the Walking Dead” – producenci o serialu
Po premierze nowego serialu "Fear the Walking Dead" twórcy omówili swój projekt i wyjaśnili niektóre swoje decyzje. W treści spoilery.
Po premierze nowego serialu "Fear the Walking Dead" twórcy omówili swój projekt i wyjaśnili niektóre swoje decyzje. W treści spoilery.
"Fear the Walking Dead" to serial towarzyszący "The Walking Dead", który zabiera widzów do początku wybuchu epidemii zombie.
Dave Erickson, współtwórca serialu i prowadzący producent wykonawczy, udzielił wywiadu portalowi EW.com, w którym omawiał produkcję.
Zdecydowali się na to, by Nick był pierwszym świadkiem wybuchu epidemii zombie, ponieważ z uwagi na jego uzależnienie, odcinek napędza pytanie, "czy naprawdę to widział?'. Choć widzowie doskonale wiedzą, że to prawda, żaden inny bohater w to nie wierzy. To według producenta było wyzwaniem w pilocie. Był to pomysł samego Roberta Kirkmana. Zależy im na tym, by w 1. sezonie było poczucie paranoi, zagrożenia i lęku.
Ważnym wątkiem jest też rola postrzegania władz rządowych kraju. W pilocie bohaterka mówi, że gdyby coś było nie tak, władze im o tym powiedzą. Producent opowiada, że gdy szybko dochodzi do sytuacji końca świata, wśród zwyczajnych ludzi pojawia się zamieszanie. Mówi, że oni wierzą w to, że rząd wszystko naprawi, więc sami nic w tym kierunku nie robią, a zanim zdadzą sobie sprawę, że to błąd, będzie już za późno.
Producent też zapowiada mroczną przeszłość Madison, której łatwiej będzie zaadaptować się do nowej sytuacji. To też ma związek z jej relacją z uzależnionym synem, którego problem jest bliższy jej rodzinie niż się wydaje.
Erickson opowiada, że będą chcieli w 1. sezonie poruszyć temat, jak ludzie będą chcieli racjonalnie wyjaśnić sytuację z nieumarłymi, bo nikt od razu nie będzie wybierać odpowiedzi, "to jest zombie". Zastanawia się, jaką ludzie zbudują emocjonalną obronę przed czymś takim, zanim będą musieli podejmować trudne decyzje, by przeżyć.
Zapowiada, że w 2. odcinku Madison, Nick i Travis będą chcieli zrozumieć, co tak naprawdę widzieli pod koniec pilota. Będą także chcieli chronić swoich bliskich.
Czytaj także: Nasza recenzja 1. odcinka "Fear the Walking Dead"
[video-browser playlist="745311" suggest=""]
Greg Nicotero, spec od efektów specjalnych, wyjawia, że praca przy nowym serialu to nie lada wyzwanie. Tutaj muszą pokazać świeże ciała, które jeszcze nie są rozłożone tak jak w oryginalnej produkcji. Pracują nad tym, by oczy były pozbawione życie i czasem, by było coś wbitego w osobę, co ma opowiadać jej historię. Tak jak z Glorią, która pokazała się widzom z wbitym nożem. Bardziej skupiają się na tym, by nie byli oni ukazywani wizualnymi fajerwerkami, ale by było to oparte na grze aktorów. Dlatego charakteryzacja tutaj będzie subtelniejsza.
Podkreśla, że w "Fear the Walking Dead" nieżywych nazywają "zarażonymi" a nie "szwendaczami" jak w oryginale. Robert Kirkman wyjaśnił mu, że w tym świecie nie istnieje słowo zombie, bo tutaj nigdy nie powstały filmy o żywych trupach.
Zdradza także, że w listopadzie rozpoczną zdjęcia do 2. sezonu "Fear the Walking Dead", który został zamówiony kilka miesięcy temu.
Natomiast producent wykonawcza Gale Anne Hurd opowiada o tym, że oba seriale bardzo się od siebie różnią. W "Fear the Walking Dead" chodzi o to, "kim byłbyś, gdyby coś takiego zdarzyło się naprawdę?". Według niej skupiają się na rodzinie, która próbuje razem przetrwać, gdzie w "The Walking Dead" na początku mieliśmy Ricka próbującego odnaleźć swoją rodzinę.
Podczas tworzenia musieli pamiętać o tym, że nowi bohaterowie nie znają zasad tego świata. Dlatego stopniowo będą je poznawać i uczyć się. Nie chcą za bardzo wyprzedzać tego w opowiadaniu historii. Według niej "Fear the Walking Dead" jest serialem, który spokojnie mogą oglądać widzowie nie znający "The Walking Dead".
"Fear the Walking Dead" jest emitowany w USA w niedziele wieczorem czasu amerykańskie. Serial jeszcze nie ma daty premiery w Polsce.
Źródło: EW.com, Blastr.com, comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat