Gra o tron zakończyła się wraz z 8. sezonem, który mniej lub bardziej zadowolił fanów. Zaskoczeniem z pewnością był odcinek trzeci zatytułowany The Long Night. To właśnie w nim nie Jon Snow, ale Arya Stark zabiła Nocnego Króla. Okazuje się jednak, że twórcy serialu HBO pierwotnie mieli inny pomysł na bohatera, który miał zadać ostateczny cios. Showrunnerzy David Benioff i D.B. Weiss mieli wiele pomysłów na zakończenie serialu i dużą ich część była zmieniana po drodze. W książce poświęconej serialowi pt.: Fire Cannot Kill A Dragon: Game of Thrones and the Official Untold Story of the Epic Series, twórcy omawiają decyzję o zabiciu Nocnego Króla przez Aryę. Przyznają, że początkowo rozważano jako zabójcę władcy Białych Wędrowców... Ogara.
HBO
Jak komentują w książce twórcy: 
Musiał to być ktoś, kto miał wiarygodny dostęp do Valyriańskiej stali. Nie chcieliśmy, żeby to był Jon, ponieważ on zawsze wszystkich ratuje. W pewnym momencie rozmawialiśmy o Ogarze, ale chcieliśmy, by jego wielkim momentem był Clegane Bowl. Ostatecznie nie wydawało się słuszne, aby był to Jon, Brienne czy Ogar.
Ostatecznie zrobiła to Arya Stark i był to mocno komentowany moment serialu przez fanów. Wydaje się trudne do spełnienia, aby zadowolić wszystkich z tak licznego grona. Czy uważacie jednak, że twórcy podjęli słuszną decyzję? Dajcie znać w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj