Richard Donner, reżyser poprzednich części "Zabójczej Broni" w swoim wywiadzie dla Los Angeles Times potwierdził zakulisowe plotki mówiące o braku zgody Gibsona dla ekranizacji nowej części. Sam również przyznał, iż nie jest specjalnie zainteresowany pracą na planie w momencie, w którym brakowałoby odtwórcę głównej roli. Reżyser uważa, iż w momencie, w którym Mel Gibson wyraził brak zainteresowania projekt pozostanie martwy. Donner ujawnił również, iż ma żal do Warner Bros, iż nie wykorzystało pomysłu, jakie już wcześniej wspólnie z Gibsonem, Mike'em Rivą oraz Derekiem Hoffmanem stworzyli na potrzeby ewentualnej kolejnej ekranizacji.

Od jakiegoś czasu pojawiały się informacje mówiące o planach ekranizacji nowej części z cyklu "Zabójcza Broń". Według nich producentem miałby zostać Joel Silver a scenariusz napisałby Shane Black. Nowe plotki rozgrzał Columbus Short, który ujawnił, iż prowadził wstępne rozmowy z producentami obrazu. Miałby on zagrać syna Dannego Glovera.