Zgodnie z nowymi badaniami kanadyjskiego operatora Sandvine, w Ameryce Północnej najpopularniejszą formą piractwa w sieci jest piractwo telewizyjne. Poznajcie szczegóły.
Choć słowo "piractwo" kojarzymy najczęściej z pobieraniem plików, nie jest to jedyna forma nielegalnej działalności piratów. Badania kanadyjskiego operatora Sandvine wyraźnie wskazuje, że w USA najpowszechniejszą formą tego typu działań jest piractwo telewizyjne. Dzięki rezygnacji z abonamentu na rzecz coraz powszechniejszych usług tanich lub całkiem darmowych, klient za telewizję płaci znacznie mniej, a do kieszeni piratów trafia około 800 mln dolarów w skali roku.
W samej Ameryce Północnej z nielicencjonowanych źródeł telewizji korzysta aż 7 tysięcy abonentów. Ich miesięczna opłata za pirackie usługi wynosi około 10 dolarów, na czym stratni są autoryzowani dystrybutorzy. Oferta piratów jest zwykle bardzo kusząca, bo zawiera dostęp do mnóstwa kanałów z całego świata. Korzystanie z nich jest możliwe dzięki specjalnym przystawkom telewizyjnym z oprogramowaniem, których nieustannie na rynku przybywa. Taka przystawka pobiera dane nieustannie, nawet jeśli oglądający wyłączają telewizor.
Z badań wynika, że 6.5% użytkowników łączy się z pirackimi serwisami telewizyjnymi, a 75% wykorzystuje do tego nielegalne przystawki. Popularnymi urządzeniami są też iPad (17%), Kodi i Roku (wykres 1). W szczycie streamingu piracka telewizja zajmuje 6,5% pobierania, a wymiana plików tylko 1,73%. Mimo to, Netflix i YouTube dalej są w ścisłej czołówce (wykres 2).
Najbardziej popularnymi pirackimi stacjami pozostają kanały sportowe i kanały Premium - zwłaszcza międzynarodowe kanały HBO. Najpopularniejszą stacją w USA jest natomiast Indian Star Plus HD.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h