Jeden z najbardziej oczekiwanych filmów ostatnich lat, oparta na faktach historia zamachu na Adolfa Hitlera, który w krytycznym momencie II wojny światowej zorganizowała grupa niemieckich wojskowych pod wodzą pułkownika Clausa von Stauffenberga.

O tym filmie chyba każdy Polak słyszał. Z początku Niemcy nie wyrażali zgody na to by Clausa von Stauffenberga zagrał kontrowersyjny Tom Cruise. Później podczas produkcji, kilka kaset z gotowymi scenami uległo zniszczeniu, a tym samym ekipa filmu musiała wszystko powtarzać. Obecnie premiera filmu została przesunięta z roku 2009 na końcówkę 2008.

Do filmu mam mieszane uczucie, nie z powodu aktora czy reżysera, tylko fabuły. Myślę, tutaj o dokładnym, historycznym odwzorowaniu wydarzeń, które miało być, a pierwszy zwiastun (przynajmniej dla mnie) wszystko przekreślił. Chodzi o sam wybuch, który na zwiastunie pokazano w głównym bunkrze Wilczego Szańca, podczas gdy tak na prawdę do eksplozcji doszło w 'namiocie', do którego Hitler z powodu temperatury przeniósł obrady. I to właśnie dlatego zamach na jego życię się nie udał, z powodu otwartej przestrzeni.

"Walkiria" wyreżyserowana został przez Bryana Singera, twórcę "Podejrzanych", X-Men 1 i 2, oraz "Supermen: Powrót". Scenariusz napisany został przez Christophera McQuarriego ("Podejrzani", "Desperaci") i Nathana Alexandera. W Stanach film pojawi się 26 grudnia, w Polsce niestety dopiero 13 lutego przyszłego roku.

Zwiastun znajdziecie tutaj.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj