Rebecca Ferguson - dlaczego odeszła z Mission: Impossible?
Żeby było jasne - ponieważ wiem, że wielu ludzi to smuci, w tym mnie - nakręciłam trzy filmy. Moja umowa się zakończyła. Nie ma słów, które opisałyby, jak bardzo ją kocham. Jest najwspanialszą i najbardziej fantastyczną postacią na świecie.
Ale Ilsa stawała się graczem drużynowym. Każdy może mieć swój punkt widzenia, ale dla mnie zawsze była niegrzecznym i nieprzewidywalnym łotrzykiem. Biorąc pod uwagę to, jak wiele postaci się pojawiło, nie wydawało mi się, by pozostało dość miejsca na to, kim była.
Przyznam samolubnie, że kręcenie filmu z serii Mission: Impossible zajmuje dużo czasu. I o ile nie będziesz miał również dużo czasu ekranowego, to będziesz musiał spędzić go siedząc i czekając na nakręcenie dużego filmu, co może potrwać nawet rok. To duże poświęcenie.
Jest moment, w którym zaczynasz myśleć, że to musi być tego warte - nie wystarczy kochać tę postać i tę historię. Chcę pracować, naprawdę. Nie chcę siedzieć w przyczepie wiedząc, że może pojawi się jeszcze scena w napisach końcowych.
Musisz skakać, kiedy ci karzą - dlatego jest to cudowne. Jesteś świetnie wyszkolony, masz wspaniałe umiejętności. To jest tak odurzająco ekscytujące, kiedy rzeczywiście kręcisz sceny, ale jest w tym mnóstwo czekania. A im więcej wprowadza się postaci, tym ten czas się wydłuża.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj