W serialu The Sandman w rolę Śmierci wcieli się brytyjska aktorka Kirby Howell-Baptiste. Decyzja ta nie wszystkim przypadła do gustu i po jej ogłoszeniu do sieci zaczęły trafiać głosy krytyki ze strony osób, którym nie odpowiadało, że w postać wcieli się osoba czarnoskóra. Niedługo po tym twórca komiksu, Neil Gaiman, odniósł się do tych zarzutów w bardzo dosadny sposób. Teraz, po ponad roku od tej sytuacji, ponownie poruszył ten temat i zasugerował, by ludzie... po prostu obejrzeli serial, bo być może zmienią po tym zdanie.
Najbardziej zasmuciło mnie to, jak ludzie na Twitterze pisali: "ta Śmierć nie jest białą, gotycką chłopczycą, którą miałem w głowie przez te wszystkie lata. Dlaczego nas zdradzasz? Ale obejrzyjcie tysiące przesłuchań. Setki aktorek, które widzieliśmy były chłopczycami, niektóre o białej skórze. To jedna z Nieskończonych - robiliśmy casting bez patrzenia na kolor skóry, bo dlaczego nie? Komiksy ustaliły, że te postacie wyglądają tak, jak chcemy, by wyglądały. W każdym razie, Kirby jest niesamowita. Myślę, że osoby, które marudzą, że nie wygląda jak Śmierć, przestaną marudzić, gdy zobaczą, jak jest Śmiercią. 
The Sandman - premiera na platformie Netflix już 5 sierpnia tego roku. W obsadzie, poza Kirby Howell-Baptiste, są również między innymi Tom Sturridge, Gwendoline Christie, Charles Dance i Boyd Holbrook.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj