Nathan Fillion bierze w obronę Jossa Whedona. Aktor chciałby ponownie współpracować z reżyserem
Nathan Fillion skomentował oskarżenia wysuwane w stronę Jossa Whedona. Kanadyjski aktor dobrze wspomina pracę z reżyserem i nie zastanawiałby się długo nad kolejną współpracą.
Nathan Fillion skomentował oskarżenia wysuwane w stronę Jossa Whedona. Kanadyjski aktor dobrze wspomina pracę z reżyserem i nie zastanawiałby się długo nad kolejną współpracą.
W roku 2021 głośno zrobiło się o Jossie Whedonie. Przypomnijmy, że reżyser oskarżany był o toksyczne i nieprofesjonalne zachowanie na planie przez współpracujących z nim aktorów, między innymi Charismę Carpenter i Raya Fishera, a Gal Gadot przyznała, że groził jej karierze podczas prac nad dokrętkami do filmu Liga Sprawiedliwości. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mają o nim tak złe zdanie, bo Nathan Fillion niejako wziął go w obronę w jednym z odcinków podcastu Inside of You.
Fillion miał okazję pracować z Whedonem między innymi przy okazji serialu Buffy: Postrach wampirów oraz kultowego Firefly, gdzie wcielał się w kapitana Malcolma Reynoldsa. Przyznał, że czytał artykuł o oskarżeniach ze strony Gal Gadot, sam jednak wspomina współpracę z reżyserem zupełnie inaczej. Nazywa go przy tym "zabawnym, nazbyt skromnym, niezwykle utalentowanym i może nieco nawiedzonym".
Dodał również, że gdyby miał taką możliwość, to chciałby znowu pracować z Whedonem.
Fillion przekazał też interesującą informację na temat Firefly. Podobno prowadził luźne rozmowy z Whedonem na temat ewentualnej kontynuacji serialu - aktor i reżyser mieli "żartować i fantazjować" na ten temat. Zapytany o to, czy widziałby taką możliwość bez Whedona na pokładzie odparł, że to "złamałoby serce".
Źródło: variety.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat