Chciałabym zrobić coś w stylu Breaking Bad – rozmawiamy z Maude Hirst z serialu Wikingowie
Maude Hirst znana jest wszystkim widzom jako Helga z serialu Wikingowie. W czasie zakończonej w ubiegły weekend jesiennej edycji Warsaw Comic Con mieliśmy okazję porozmawiać z aktorką między innymi na temat produkcji stacji History oraz popkultury.
NORBERT ZASKÓRSKI: Jesteśmy na wielkim popkulturowym wydarzeniu w Polsce. Czy sama jesteś fanką popkultury i rzeczy z nią związanych?
Maude Hirst: Tak, chociaż udział w takich imprezach jest dla mnie stosunkowo nowy, kiedy grałam w Vikings nie uczestniczyłam w tak wielkich eventach, ale to fantastyczne, że istnieją wydarzenia temu poświęcone. Osobiście mogę powiedzieć, że jestem umiarkowaną fanką popkultury.
Masz jakieś ulubione popkulturowe serie bądź motywy?
Breaking Bad jest moim ulubionym serialem, który widziałam już wiele razy, jest absolutnie fantastyczny.
Pomówmy o Wikingach. Jak wiele Helgi jest w tobie?
Interesujące pytanie. Myślę, że obydwie jesteśmy bardzo empatyczne i zawsze szukamy tych dobrych stron u ludzi, co wiąże się oczywiście z tym, że Floki ma wiele i bardzo skomplikowanych oblicz. Taka właśnie jestem, staram się zawsze pomagać ludziom i kierować ich we właściwym kierunku. Jednak czasami osobiście uważam, że Helga powinna być nieco silniejsza i bardziej bezpośrednia, a taka nie jest.
Jestem pewien, że masz wiele śmiesznych historii z planu Wikingów. Opowiedz mi o tej najzabawniejszej.
Travis Fimmel zawsze robi żarty członkom ekipy. Pewnego dnia Jefferson, który wciela się w postać Torsteina, kręcił z nim jedną ze scen. I Travis poszedł do jego samochodu, otworzył go i wpuścił do niego kurczaki. Na koniec dnia, gdy skończyliśmy zdjęcia, Jefferson miał samochód pełen kurczaków i ich odchodów.
Twoja bohaterka w serialu była żoną Flokiego. Którego z bohaterów sama wybrałabyś na męża?
[śmiech] Kogo wybrałabym na męża? Myślę, że wybrałabym Króla Egberta, ponieważ jest naprawdę wspaniałą i silną postacią. I jeśli mówimy o postaciach, a nie o aktorach, to wybrałabym też Ragnara, bo jest typem twardziela.
Wikingowie i Dynasta Tudorów - serial, w którym także występowałaś - są oparci na faktach historycznych. Czy tego typu produkcje pomagają widzom, szczególnie młodym, w zrozumieniu historii i przyswojeniu wiedzy?
Tak, to świetne, że udało się uczłowieczyć te produkcje, przez co stały się bardziej rozpoznawalne dla dzisiejszej widowni. Dzięki temu widzowie mogą zrozumieć historię osób, które posiadały skomplikowane życiorysy, dlatego uważam, że jest to dobry sposób. Poza tym takie produkcje zawsze są zrealizowane na dobrym poziomie i granie w nich jest fantastyczne, z tymi wszystkimi świetnymi kostiumami i charakteryzacją.
Wikingów można także oglądać na Netfliksie. Czy w przyszłości platformy streamingowe zastąpią seanse kinowe i telewizję?
To zdecydowanie idzie w tę stronę. Myślę jednak, że platformy streamingowe raczej nie zastąpią kin, ponieważ wybranie się na seans kinowy jest specjalnym wydarzeniem.Ale tego typu serwisy oferują całą masę produkcji, a część z nich jest naprawdę niesamowita, jak projekty, które tworzy właśnie Netflix, co jest na pewno pozytywnym aspektem. Uwielbiam Orange is the new black. Nie mogę sobie teraz przypomnieć innych produkcji, ale każdy znajdzie tam wiele świetnych tytułów.
Co dalej z twoją aktorską przyszłością? W jakich projektach będziemy mogli cię niedługo zobaczyć?
Biorę udział w pewnym projekcie, jednak nie mogę na razie niczego powiedzieć na jego temat, będzie to coś kompletnie innego od tego, w czym dotychczas można mnie było zobaczyć. Nie będzie to dramat historyczny, raczej coś bardziej współczesnego.
A skoro już o tym mówimy, jaka byłaby twoja wymarzona rola filmowa bądź telewizyjna?
To byłaby bardzo skomplikowana, niesamowicie nieustępliwa kobieta, nieważne, w którym okresie historycznym, byłaby to wiodąca rola bez wsparcia mężczyzn. Byłoby to coś, co wzmocniłoby pozycję kobiet, ponieważ obecnie w mojej branży jest to bardzo ważne.
A w jakim konkretnie gatunku chciałabyś widzieć swoją bohaterkę?
Chciałabym zrobić coś w stylu Breaking Bad, coś współczesnego, trochę eksperymentalnego, niestandardowego i pełnego niespodziewanych zwrotów akcji.
Nowy, 5. sezon serialu Vikings możecie oglądać na antenie stacji History.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe