Imperialny Niszczyciel Gwiezdny

Innymi słowy wielki okręt bojowy, który zmienił oblicze kina, gdy pojawił się w całym swoim majestacie w pierwszych sekundach filmu Star Wars: Episode IV - A New Hope. Powstał niedługo po zakończeniu Wojen Klonów za sprawą firmy Kuat Drive Yards i miał być symbolem potęgi Imperium. Wizerunkowo był oczywiście rozbudowanym modelem Venatora, którego Republika wykorzystywała podczas Wojen Klonów. Podstawową jednostką marynarki imperialnej była klasa Imperial. Istniały też rozbudowane wersje o nazwie superniszczyciel - miał go choćby sam Darth Vader w części V i VI. Jego statek został zniszczony podczas Bitwy o Endor. Ciekawostka: w jednej z książek wyjawiono, że wrak z planety Jakku, który widzieliśmy w zwiastunach Przebudzenia Mocy, to starek o nazwie Inflictor. Okazuje się, że podczas Bitwy o Jakku żołnierze Republiki wdarli się na pokład z myślą o przejęciu maszyny, ale kapitan Ciena Ree nie chciała do tego dopuścić, więc skierowała dziób w stronę powierzchni.
źródło: materiały prasowe

Krążownik kalamariański

Znamy go jako największy i najsilniejszy okręt bojowy Sojuszu Rebeliantów, a jak sugeruje Bitwa o Jakku z gry Star Wars: Battlefront - także Nowej Republiki. Kalamarianie pierwotnie budowali je w celach cywilnych (jako statki pasażerskie czy badawcze), ale po podbiciu przez Imperium przebudowano je na okręty wojenne. Były on zdolne do bezpośredniej walki z imperialnymi niszczycielami. Najsłynniejszym dowódcą takiego statku był Admirał Ackbar, którego widzieliśmy w filmie Powrót Jedi.
źródło: materiały prasowe

Fregata typu Nebulon B

Okręt wojenny zbudowany przez Kuat Drive Yards dla imperialnej marynarki, która chciała go wykorzystać jako eskortę konwojów. Miał tuzin turbolaserów i mógł transportować sporą liczbę myśliwców. Koniec końców w filmach widzieliśmy je po stronie Rebelii, ale według różnych informacji obie strony wykorzystywały te okręty w bitwach kosmicznych.
źródło: materiały prasowe

Koreliańska korweta

Maszyna doskonale znana wszystkim fanom filmowej Gwiezdnej Sagi - w końcu Tantive IV z pierwszych minut filmu Star Wars: Episode IV - A New Hope był statkiem tej klasy. To popularny w galaktyce okręt, który można było dopasować do różnych potrzeb - nie tylko wojennych, ale także handlowych, pirackich i komercyjnych. Popularnie nazwano tę klasę łamaczem blokad, ponieważ statkom tym udawało się przemykać pomiędzy imperialnymi niszczycielami trzymającymi blokadę. Ciekawostka: pierwotnie tak wyglądać miał Sokół Millennium, ale później pojawiła się legendarna inspiracja w postaci hamburgera z oliwką z boku, która zrodziła ikoniczny wygląd statku Solo. Wydaje się, że jest to typ okrętu, który bez problemu może się pojawić w okresie akcji Przebudzenia Mocy.
źródło: materiały prasowe

Frachtowiec VCX-100

Statek kosmiczny produkcji koreliańskiej, znany dobrze widzom serialu Star Wars Rebels, bo nim właśnie jest Duch. Twórcy projektowali go tak, by był podobny do Sokoła Millennium, dlatego też w uniwersum Gwiezdnych Wojen budową zajęła się ta sama firma. Okręt ma działka oraz specjalne urządzenia zakłócające, które sprawiają, że trudno go wykryć sensorami. Szkoda, że ten element budowy nie został zaznaczony wyraźniej w serialu. Przewozi także prom, który często jest wykorzystywany przez bohaterów.
źródło: materiały prasowe
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj