Superman to historia o imigrancie. James Gunn: "Tak, film jest polityczny"
James Gunn w nowym filmie przedstawi wersję Supermana, która różnić się będzie od tego, co poprzednio proponował Henry Cavill i prowadzący go reżyserzy. Nie oznacza to pełnej komedii. Reżyser pokusił się o komentarz społeczny i polityczny w swojej produkcji.
James Gunn w nowym filmie przedstawi wersję Supermana, która różnić się będzie od tego, co poprzednio proponował Henry Cavill i prowadzący go reżyserzy. Nie oznacza to pełnej komedii. Reżyser pokusił się o komentarz społeczny i polityczny w swojej produkcji.

Superman to imigrant i taką narrację widownia będzie musiała zaakceptować. James Gunn w rozmowie z The Times of London nie pozostawił wątpliwości w kwestii tego, o czym będzie jego najnowsza produkcja, która do kin wchodzi 11 lipca 2025 roku.
Superman znów zbesztany. Dziwna recenzja słynnego krytyka
James Gunn powiedział:
Reżyser i kierownik DCU ma pełną świadomość, że takie słowa mogą być polaryzujące wśród fanów i szerokiej publiczności.
Na koniec przyznał, że Superman od polityki wcale nie ucieka, a zamiast tego jest ona istotnym elementem w całej produkcji:
Najlepsze stroje aktorskiego Supermana
Źródło: variety.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1975, kończy 50 lat
ur. 1980, kończy 45 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1962, kończy 63 lat

