Will Smith – piosenki aktora, które warto znać

Will Smith to znany amerykański aktor, którego wielu z nas kojarzy z hitów z małych i wielkich ekranów. Swoją karierę rozpoczynał w latach 90. i kontynuuje ją do dziś. Nie wszyscy jednak wiedzą, że poza aktorstwem, drugą (a może i pierwszą) największą pasją Smitha jest muzyka - to właśnie w tej dziedzinie stawiał swoje pierwsze zawodowe kroki, angażując się w kolejne projekty muzyczne już od wczesnych lat młodości. Gdy Will Smith chodził jeszcze do szkoły i zdobywał bardzo dobre wyniki na zajęciach, wielu wróżyło mu karierę naukową - legendy głoszą, że aktor miał nawet szansę na stypendium w Massachusetts Institute of Technology, a amerykańskie uczelnie stały przed nim otworem. Do legend należy jednak podchodzić z dystansem - tak naprawdę sam Smith precyzował, że te doniesienia o stypendium są trochę przesadzone i choć potwierdza swoje dobre wyniki, nikt wokół niego (z nim samym na czele) nie brał tej naukowej perspektywy na poważnie. Prawdą jest bowiem, że zdolny i pewny siebie Smith ani myślał rozwijać się na dalszych szczeblach edukacji - po ukończeniu liceum poświęcił się tworzeniu muzyki, mówiąc, że to jest to, czym chciałby zajmować się w życiu. Tak rozpoczęła się jego przygoda z rapem - jeszcze w latach 80. Smith dołączył do duetu DJ Jazzy Jeff & the Fresh Prince, który współtworzył wraz z Jeffem Townesem. Celem obu młodzieńców było zaistnienie na amerykańskiej scenie hiphopowej i rzeczywiście - w 1988 roku otrzymali nawet nagrodę Grammy. Największy sukces duetu był jednak przed nimi - w 1991 roku zespół wydał singiel Summertime, który poza Grammy uplasował się na mocnym 4. miejscu listy hitów Billboard Top 100. Warto wspomnieć, że pierwsze z tych sukcesów zespół osiągnął jeszcze w czasach szkolnych - gdy ich singiel Girls Ain't Nothing But Trouble brylował na szczytach list lokalnych przebojów, młody Smith dopiero opuszczał mury liceum. Kariera zespołu rozkwitała, a Smith coraz lepiej odnajdywał się w świecie showbiznesu. Niestety, wraz z popularnością przyszła też rozrzutność i u progu lat 90. młody Smith otarł się o bankructwo. W ramach spłaty długu wobec państwa, ścigająca go agencja Internal Revenue Service zajęła część jego dochodów, w związku z czym nad Smithem zawisły czarne chmury. Właśnie wtedy pojawiła się możliwość wystąpienia w serialu The Fresh Prince of Bel-Air, dzięki któremu początkujący wówczas aktor po raz pierwszy stał się rozpoznawalny na małych ekranach. Rzec zatem można: gdyby nie przygody z muzyką, kto wie - być może do dziś nie mielibyśmy okazji oglądać go w filmowych produkcjach...? Aktorstwo aktorstwem, ale pasja do muzyki wcale tak łatwo nie przemija. Choć charyzmatyczny Smith szybko spodobał się producentom, stacjom telewizyjnym, a następnie wytwórniom i choć postawił przed sobą nowy cel podbicia telewizji, wcale nie zamierzał rezygnować z tworzenia muzyki. Podczas kręcenia słynnych Men in Black, aktor zaangażował się także w tworzenie piosenki przewodniej do produkcji. Jego singiel również stał się przebojem, a następnie trafił na solową płytę Smitha pod tytułem Big Willie Style. Łączenie nowych singli i piosenek z głośnymi premierami swoich filmów Smith kontynuował także w późniejszych latach - w podobny sposób promował także kawałki nawiązujące do produkcji Wild Wild West (Wild Wild West w albumie Willenium) czy Ali (płyta Born to Reign). W późniejszych latach role filmowe aktora były tylko większe i większe, jednak nawet wtedy Smith pamiętał o swojej pasji do muzyki. Pracował w studiu nagrań, założył własny kanał na YouTube i tworzył (i nadal tworzy nowe piosenki). W 2018 roku wraz z Nicky Jam i Erą Istrefi wykonał nawet piosenkę mundialową na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej odbywających się w Rosji. Zaciekawieni? Znajdziecie ją na końcu zestawienia. Oto najciekawsze kawałki muzyczne Willa Smitha: