Po raz pierwszy w edycji z oryginalnymi rysunkami wzruszająca opowieść o parowozie Charliem Ciuch-Ciuch. Z dumą przedstawiamy wydaną w 1942 roku kultową książkę – w nowym, przygotowanym specjalnie na tę okazję, tłumaczeniu Maciejki Mazan. Historia Charliego, na pozór zwyczajnej „ciuch-ciuch-ciuchci”, i jego wielkiej przyjaźni z maszynistą Bobem z pewnością poruszy serca wielu dzieci (i dorosłych!), tak jak poruszyła Stephena Kinga i… jednego z bohaterów jego „Mrocznej wieży”. Aż chciałoby się spytać, kto naprawdę wymyślił tę historię.
Premiera (Świat)
21 marca 2017Premiera (Polska)
21 marca 2017Polskie tłumaczenie
Maciejka MazanLiczba stron
24Autor:
Beryl EvansKraj produkcji:
PolskaGatunek:
Dla dzieciWydawca:
Polska: Prószyński i S-ka
Najnowsza recenzja redakcji
The Charlie Choo-Choo to oryginalnie limitowany materiał promocyjny związany ze zbliżającą się premierą filmu opartego na Mrocznej Wieży. Trzeba przyznać, że promocja została poprowadzona po mistrzowsku. Gdy sięgnęłam po Charlie'ego Ciuch-Ciuch, trochę przelękłam się okładki, gdyż lokomotywa szczerzy się do czytelnika w złowrogim uśmiechu. To daje do myślenia i nasuwa silne skojarzenia z III częścią Mrocznej Wieży.
Stephen King i jego promotorzy bardzo konsekwentnie zwodzą czytelnika. Na okładce znajduje się imię i nazwisko fikcyjnej autorki. Ponadto wydaje się, że książka to wznowienie dzieła z 1942 roku. W tym przekonaniu ma nas utwierdzić wzmianka: Opracowanie graficzne wzorowane na oryginalnych ilustracjach Ned Dameron. King dalej prowadzi wyrafinowaną grę z czytelnikiem: Gdybym kiedykolwiek napisał książkę dla dzieci, to dokładnie taką, jak ta.
Charlie Ciuch-Ciuch, jest istotnym elementem fabuły powieści The Dark Tower III: The Waste Lands oraz następnych części sagi. W tej części, najmłodszy z bohaterów Jake Chambers trafia na książkę w księgarni . Bardzo szybko książka okazuje się złowieszczą przepowiednią walki z nawiedzonym, kochającym zagadki pociągiem Blaine Mono. W powieści autor przytacza treść książki.
Dla dorosłego czytelnika ta pozycja będzie przyjemnym dopełnieniem wątków z twórczości Kinga. Natomiast jeśli chodzi o małego odbiorcę... Przygody Charlie'ego i maszynisty Boba to w zasadzie jest urocza opowieść dla najmłodszego czytelnika. Lokomotywka, która ma cechy ludzkie: potrafi czuć, cieszyć się, smucić itd., zostaje odstawiona na boczny tor. W książeczce dominuje wątek przyjaźni i szacunku do starości. Dzieci, o ile nie przestraszą się nieco złowieszczych ilustracji, będą zachwycone.