Film Barbie miał swoją światową premierę kinową 21 lipca 2023 roku. Jak się okazało, w ten sam dzień na wielkie ekrany wchodził inny hit, czyli dramat wojenny Christophera Nolana o tytule Oppenheimer. Od początku internauci podsycali rywalizację między dwiema długo wyczekiwanymi produkcjami.  W sieci pojawiło się mnóstwo tzw. memów i komentarzy odnoszących się do wielkiej walki tych tytułów, na podłożu nie tylko kasowym, ale i kulturowym. Fani stworzyli nawet określenie "Barbieheimer". Ostatecznie wyniki sprzedaży biletów są dowodem na to, że zwyciężyło dzieło Grety Gerwing. W pierwszy weekend, w którym film Barbie wyszedł na wielkie ekrany, "zarobił" aż 155 milionów dolarów, podczas gdy jego tytułowy rywal, czyli Oppenheimer, zebrał ponad 80 milionów dolarów. Są to statystyki ustalone na podstawie zakupu biletów w ponad 4200 lokalizacjach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Zwycięstwo w "bitwie kasowej" jest ogromnym sukcesem, a zarazem debiutem reżyserki i choć Barbie zwyciężyła w tym zestawieniu oraz zyskała uznanie krytyków, Elon Musk nie należy do fanów tej produkcji. Swoją postawę podkreślił, dodając dosadny komentarz na platformie X (niegdyś Twitter).

Barbie:  Elon Musk zakpił z filmu. Co napisał?

52-letni Elon Musk udostępnił wpis na należącym do niego serwisie X, w którym dzieli się swoim spostrzeżeniem na temat filmu. Jego komentarz na temat nowego dzieła Grety Gerwing pojawił się w sieci trzy dni po premierze Barbie, czyli 24 lipca. Co dokładnie napisał Musk?
Jeśli wypijesz szota za każdym razem, gdy Barbie mówi słowo "patriarchat", odpadniesz przed końcem filmu.
Zgadzacie się z Muskiem?

2023 - najbardziej dochodowe filmy świata (stan na 21.07; kilka zmian)

Źródło: materiały prasowe
+14 więcej

Barbie - zwiastun filmu

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj