Eurowizja 2024 odbędzie się Malmo Arenie w Szwecji od 7 do 11 maja. Podczas 68. edycji konkursu  o zwycięstwo powalczy łącznie 37 państw, w tym Polska. Przypominamy, że tegoroczną reprezentantką naszego kraju została Luna z piosenką The Tower. Swój udział w konkursie potwierdził również Luksemburg, który powrócił na Eurowizję po 31 latach przerwy. Wśród uczestniczących nadawców publicznych jest także stacja KAN z Izraela, co wzbudziło spore kontrowersje wśród internautów. Fani Eurowizji nie są zadowoleni, że reprezentantka Izraela, Eden Golan, bierze udział w konkursie pomimo trwającego konfliktu w Strefie Gazy. Wygląda na to, z tej decyzji nie są zadowoleni również organizatorzy wydarzenia Eurovision Party London, którzy postanowili zrezygnować z corocznego seansu finału konkursu w jednym z kin. 

Eurowizja 2024: zmiany nie tylko w głosowaniu. Co czeka reprezentantów? >>

Eurowizja 2024: coroczny kinowy seans finału konkursu w Londynie odwołany przez udział Izraela

Za organizację tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji ponownie odpowiada Europejska Unia Nadawców. Dyrektor generalny EBU, Noel Curran, w marcu 2024 roku potwierdził w oświadczeniu dla portalu Variety, że coroczny kinowy seans finału Eurowziji w kinie Rio w Londynie nie odbędzie się w tym roku, dopóki w konkursie uczestniczył będzie Izrael. Curran przekazał też, że członkowie EBU podjęli tę decyzję wspólnie z organizatorami Eurovision Party London:
Po rozmowach z organizatorami Eurovision Party London, wspólnie zdecydowaliśmy, że w tym roku nie zorganizujemy kinowego pokazu Wielkiego Finału Konkursu Piosenki Eurowizji, dopóki Izrael pozostaje jego uczestnikiem. Eurovision Party London jest zaufanym partnerem kina Rio od wielu lat i będziemy z nim współpracować w przyszłości. Głęboko wierzymy, że Konkurs Piosenki Eurowizji ma moc łączenia ludzi na całym świecie. Mając na uwadze nasze hasło, mamy nadzieję, że wkrótce wszyscy będziemy mogli ponownie zjednoczyć się dzięki muzyce. Będziemy nadal organizować zbiórki pieniędzy dla organizacji charytatywnych, które wspieramy, w tym Doctors Without Borders i Medical Aid for Palestine.
Noel Curran odniósł się również do osób, które zaapelowały do organizatorów o wykluczenie Izraela z konkursu. Dyrektor generalny EBU stwierdził, że Konkurs Piosenki Eurowizji nie jest wydarzeniem politycznym, a porównywanie konfliktu do wojny w Ukrainie jest trudne:
Rozumiemy obawy i głęboko zakorzenione poglądy związane z obecnym konfliktem na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy poruszeni głębokim cierpieniem tych, którzy zostali uwikłani w tę straszną wojnę. Konkurs Piosenki Eurowizji nie jest jednak politycznym wydarzeniem muzycznym, tylko konkursem między nadawcami publicznymi, którzy są członkami EBU. (...) Zdajemy sobie sprawę, że pojawiło się wiele głosów za tym, abyśmy wykluczyli Izrael z tegorocznego konkursu, w taki sam sposób, w jaki wykluczyliśmy rosyjskiego nadawcę w 2022 roku po inwazji na Ukrainę. Porównanie tych dwóch konfliktów jest jednak trudne. EBU współpracuje z innymi organizacjami międzynarodowymi, w tym związkami i federacjami sportowymi, które obecnie również nie zmieniają zdania wobec izraelskich uczestników swoich głównych zawodów. Zapewniamy, że Konkurs Piosenki Eurowizji pozostanie wydarzeniem apolitycznym, które nadal ma na celu jednoczyć publiczność na całym świecie poprzez muzykę.
Będziecie oglądać Eurowizję 2024?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj