
Ponad dekadę temu okrutny morderca został skazany za zamordowanie czterech kobiet. Chociaż policja nigdy nie mogła tego udowodnić, śledczy zawsze podejrzewali, że ofiar było znacznie więcej. Ale morderca zabrał swoje sekrety ze sobą do San Quentin. Kiedy trafił do celi śmierci, współwięzień zaoferował mu ochronę na dziedzińcu. W ciągu dekady morderca zwierzał się temu więźniowi, ujawniając po raz pierwszy szczegóły ponad 20 nierozwiązanych morderstw. Ten więzień, który został informatorem, przekazał Kenowi Mainsowi, byłemu śledczemu FBI i detektywowi ds. nierozwiązanych spraw, ponad 300 stron szczegółowych notatek na temat nierozwiązanych morderstw mordercy.

