Leonardo DiCaprio jako James Dean? Dlaczego nic nie wyszło ze świetnego testu?
Leonardo DiCaprio idealnym kandydatem do roli Jamesa Deana? Reżyser zdradził dlaczego DiCaprio nie wcielił się w ikonę kina.
Leonardo DiCaprio idealnym kandydatem do roli Jamesa Deana? Reżyser zdradził dlaczego DiCaprio nie wcielił się w ikonę kina.
Leonardo DiCaprio jako 15-latek zagrał rolę Garryego Buckmana w serialu Spokojnie tatuśku z 1989 roku. 4 lata później wcielił się w postać Arniego Grape’a w filmie Co gryzie Gilberta Grape'a. Ta rola przyniosła mu nominację do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego.
Leonardo DiCaprio ma na swoim koncie bardzo wiele docenionych kreacji. W jego filmografii są takie produkcje, jak m.in.: Romeo i Julia, Titanic, Człowiek w żelaznej masce, Aviator, Incepcja, Django, Wielki Gatsby, Wilk z Wall Street, Zjawa, Pewnego razu... w Hollywood, czy Nie patrz w górę.
Michael Mann chciał, żeby amerykański aktor zagrał główną rolę w filmie biograficznym o Jamesie Deanie. Ostatecznie z projektu nic nie wyszło.
Leonardo DiCaprio – dlaczego nie zagrał Jamesa Deana? Reżyser wyjaśnia
Michael Mann odrzucił „świetny scenariusz” o Jamesie Deanie, który zmarł w wieku 24 lat. Reżyser wymarzył sobie, że w głównej roli pojawi się Leonardo DiCaprio, jednak później uznał, że aktor wygląda zbyt chłopięco.
Michael Mann powiedział w wywiadzie dla Deadline:
Zamiast filmu o Jamesie Deanie, Michael Mann objął stery produkcji Gorączka.
W 2001 roku premierę miał film James Dean – buntownik? w reżyserii Marka Rydella. Rolę główną otrzymał James Franco.
James Dean – śmierć
James Dean zginął w wypadku samochodowym 30 września 1955 roku w Cholame. Został pochowany na Park Cemetery w Fairmount.
Źródło: Deadline, IndieWire