Wielkie święto graczy. Relacja z Poznań Game Arena 2024
Grywalne demo Gothic Remake z polskim dubbingiem, krypciarskie tatuaże, a nawet rywalizacja w Deluxe Ski Jump. Na Poznań Game Arena 2024 działo się naprawdę sporo!
W miniony weekend, 25–27 października, Poznań ponownie stał się polską stolicą gier wideo. Odbywające się na terenie MTP targi Poznań Game Arena obfitowały w szereg atrakcji. Można było wziąć udział w konkursach, ogrywać przedpremierowe gry, a nawet... zrobić sobie tatuaż. Praktycznie każdy fan wirtualnej rozrywki mógł znaleźć coś dla siebie.
Plaion Polska przywiózł do Poznania trzy tytuły w grywalnej wersji: ręcznie rysowaną platformówkę The Eternal Life of Goldman, średniowieczne RPG prosto z Czech – Kingdom Come: Deliverance 2 oraz... Gothic Remake, czyli nową wersję produkcji absolutnie kultowej w naszym kraju. Sprawdzenie dema tego ostatniego tytułu było sporym wyzwaniem, a zainteresowani musieli wykazać się ogromną cierpliwością. Kolejki ciągnęły się w zasadzie przez pół hali! Było to jednak do przewidzenia. Pierwowzór darzony jest przez Polaków olbrzymim sentymentem, a do tego tuż przed PGA udostępniono zwiastun z próbką polskiej wersji językowej, ujawniający część obsady. Zobaczenie wśród nich znanych nazwisk było prawdziwie nostalgicznym przeżyciem.
Bardzo ciekawą strefę przygotowała Bethesda. Ich stoisko nie było może największe na targach, ale było niezwykle klimatyczne i oferowało szereg różnorodnych atrakcji. Zwiedzający mogli otrzymać własny identyfikator mieszkańca Krypty i zgarnąć gadżety, zagrać w cymbergaja i piłkarzyki, zrobić zdjęcia z cosplayerami oraz pokierować zdalnie sterowanym modelem pojazdu REV-8 ze Starfield. Zdecydowanie najciekawszą, najbardziej zaskakującą i jednocześnie najbardziej obleganą atrakcją była możliwość zrobienia sobie tatuażu u artystów z poznańskiego salonu Tuż Tusz Tattoo. Zainteresowanie było gigantyczne, a najlepszym na to dowodem były długie kolejki do zapisów. Wielu gości wróciło do domów z pamiątką, która zostanie z nimi do końca życia.
Tuż obok Bethesdy rozstawił się CD Projekt RED z Cyberpunkiem 2077. Mam wrażenie, że ta gra to już niejako punkt obowiązkowy na mapie wszystkich imprez z branży gier, jakie odbywają się w Polsce od mniej więcej 2020 roku. I choć mogłoby się wydawać, że kto chciał Cyberpunka ograć, ten zrobił to na swoim domowym PC czy konsoli, to chętnych na wirtualną wizytę w Night City i zakup merchu nie brakowało.
Polskie studia reprezentowało też 11bit studios, które zafundowało gościom mieszankę dostępnych już na rynku produkcji z tymi przedpremierowymi. Do ogrania była intrygująca Indika, oferująca surrealistyczne przeżycia i rozgrywkę z pogranicza przygodówki i symulatora chodzenia, a także postapokaliptyczny Frostpunk 2, który we wrześniu zadebiutował na pecetach, oraz The Alters, z którego pełną wersją będzie można zapoznać się dopiero w 2025 roku.
Z wielkiej trójki producentów konsol na PGA zameldowało się wyłącznie Nintendo. Na dość dużym stanowisku można było ograć prawdziwe evergreeny (Mario Kart 8: Deluxe), a także nowsze tytuły, w tym świeżutkie The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom i Super Mario Party Jamboree. Naprzeciwko znajdowała się także spora strefa LEGO, co sprawiało, że pawilon 8A stanowił nie lada atrakcję zwłaszcza dla młodszych zwiedzających.
W Poznaniu zaprezentowano też polską odpowiedź na Hogwarts Legacy, czyli grę Kleks Academy. Co ciekawe, nie ograniczono się wyłącznie do ujawnienia szczegółów i pokazania materiałów, ale też udostępniono grywalne demo, z którym miał okazję zapoznać się mój redakcyjny kolega. O swoich wrażeniach napisał w artykule.
PGA 2024 to także spora strefa retro, będąca okazją do przeniesienia się w odległą przeszłość branży gier, oraz cała hala przeznaczona dla twórców indie, gdzie, jak zwykle, można było przechadzać się godzinami, ogrywać dema i zachwycać kreatywnością deweloperów. Nie zabrakło też niezliczonych stoisk z gadżetami do kupienia, konkursów i rozgrywek esportowych. Te ostatnie obejmowały popularne tytuły: League of Legends, Counter-Strike 2, Tekken 8, a nawet... Deluxe Ski Jump.
W tym roku dobre wrażenie zrobiła na mnie również organizacja targów. W sobotę na PGA 2024 wybrało się mnóstwo ludzi. Jeszcze przed zaplanowanym na 9:00 otwarciem bramek zebrał się tłum, ale na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich weszliśmy zaskakująco szybko i sprawnie.