Fani komiksów doskonale wiedzą, że główną motywacją Thanosa w dążeniu po Kamienie Nieskończoności była próba przypodobania się spersonifikowanej Śmierci, w której Szalony Tytan bez wzajemności się zakochał. Od dłuższego czasu w sieci pojawiały się spekulacje, czy tę postać zobaczymy w filmie Avengers: Infinity War. Wszystko wskazuje na to, że nie, co dobitnie sugerują scenarzyści, Christopher Markus i Stephen McFeely:
Z uwagi na znaczenie tej postaci w komiksach na samym początku rozmawialiśmy o tym, ale szybko doszliśmy do wniosku, że to nie jest coś, co zbliża nas do poznania wszystkich jego motywacji. To nie jest coś, co zwykła osoba idąca do kina podsumuje słowami: Teraz mogę mieć dla niego empatię, bo on kocha Śmierć! Ale skorzystaliśmy z tej widocznej w komiksach pasji, jaką ma... Przecież naprawdę był zakochany w Śmierci! Usychał z tej miłości, biedny, mały koleżka. Chcieliśmy oddać ten sam poziom emocji, ale inaczej ukierunkowany.
Źródło: Marvel/Fathead
+9 więcej
Film wejdzie na ekrany kin 27 kwietnia. Już od jutra w naszym kraju będziemy mogli wziąć udział w pierwszych pokazach przedpremierowych.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj