Jurassic World 3 to zapowiedziany film będący kontynuacją produkcji Jurassic World: Fallen Kingdom z tego roku. Jak pamiętamy, bieżąca część zakończyła się chwilą, w której dinozaury ruszyły na wolność i osiedliły się na wśród ludzi, poza terenem parku. Wielu fanów zastanawiało się, o czym w takim razie będzie trzecia część - czy zobaczymy w niej pojedynki wielkich gadów na ulicach miast? A może dinozaury, które - niczym Godzilla - będą niszczyć zabudowania i które doprowadzą do wielkiej wojny? Na te pytania postanowił odpowiedzieć Colin Trevorrow, reżyser nadchodzącej produkcji, który przejmuje stery po J.A. Bayonie. Jak mówi, żadne sytuacje w stylu burzenia miast nie będą tu miały miejsca:
Nie mam pojęcia co mogłoby skłonić dinozaury do terroryzowania miast. One nie potrafią się organizować. W chwili obecnej mamy zabójcze drapieżniki na wolności, na dzikich terenach wokół miast. One nie wybierają się na wspólne polowania na ludzi w zabudowanych terenach. Świat, którym jestem podekscytowany, to taki świat, gdzie możliwe jest, by dinozaur nagle wybiegł przed maskę samochodu na zamglonej pobocznej drodze lub też przyszedł na kemping by szukać pożywienia. Taki, gdzie interakcje z dinozaurami są mało prawdopodobne, ale możliwe - na tej samej zasadzie na jakiej uważamy na niedźwiedzie czy rekiny. Polujemy na zwierzęta, tropimy je, słyszymy je, karmimy je, wchodzimy na ich terytoria i ponosimy tego konsekwencje... ale nie idziemy z nimi na wojnę. Bo gdyby tak miało być, już dawno byśmy ją przegrali.
Przypomnijmy, że według pierwszych pogłosek, nowy film będzie utrzymany w gatunku naukowego thrillera w klimacie pierwszego Jurassic Park. W obsadzie powrócą Bryce Dallas Howard i Chris Pratt. Jurassic World 3 - premiera planowana jest na 11 czerwca 2021 roku
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj