Mortal Kombat w końcu powraca na właściwe tory, by ostatecznie trafić do kin. Oficjalnie zatrudniono pierwszego aktora, który akurat zagra Sub-Zero, jedną z najsłynniejszych postaci serii.
Mortal Kombat to kompletnie nowa adaptacja kultowej serii gier, za produkcję, której odpowiada James Wan (Aquaman), czyli on będzie nadzorować, by wszystko się udało. Za kamerą natomiast stanie debiutant Simon McQuoid. Szczegóły fabuły nie są znane, więc nie wiadomo, czy film przedstawi turniej wojowników z różnych światów, czy jakąś inną historię znaną z gier.
Obsadzenie Sub-Zero daje nadzieję dla fanów, że do obsady zostaną wybrani aktorzy, którzy mają umiejętności w sztukach walki. Według The Hollywood Reporter kontrakt podpisał Joe Taslim, jedna z gwiazdy indonezyjskiego filmu Raid, który w ostatnim czasie popisywał się umiejętnościami w serialu Wojownik.
Taslim od dziecka trenował pencak silat, wushu, judo, taekwondo i karate shotokan. Zawodowo uprawiał judo reprezentując Indonezję w latach 1997 - 2009. Przez ten czas zdobył wiele złotych medali. Kontuzja sprawiła, że musiał pożegnać się ze sportem i tak skierował się w stronę kina. Raid był dla niego przełomem, który otworzył mu drogę na świat. Tak dostał rolę w Szybkich i wściekłych 6 oraz w filmie Star Trek: W nieznane. Grał też w indonezyjskim filmie dystrybuowanym przez Netflixa pod tytułem Przychodzi po nas noc.
Zdjęcia do Mortal Kombat mają ruszyć jeszcze w 2019 roku w Australii. Greg Russo jest autorem scenariusza. Zobaczcie sami, co potrafi i czy nadaje się na Sub-Zero:
Od 2:30: