Wiele wskazuje na to, że platforma internetowa Netflix nie jest mile widziana we wszystkich krajach, na które otwarła się na początku stycznia. Dostęp do serwisu został zablokowany w Indonezji i Kenii.
Platforma Netflix otwierając się niemal na cały świat nie przypuszczała, że dostęp do serwisu będzie blokowany od strony kraju, w którym usługa właśnie się pojawiła. Władze Indonezji stwierdziły, że pojawienie się serwisu w ich kraju jest nielegalne i łamie prawo, dlatego też nakazali dostawcom internetu (firmie Telkom) całkowite zablokowanie serwisu na każdej platformie. Dla Netflixa to spory cios, bowiem Indonezję zamieszkuje 250 mln ludzi i jest to jeden z azjatyckich krajów, w którym w ostatnich latach bardzo mocno wzrastało zapotrzebowanie na nowy kontent.
Sytuacja mogła być inna, gdyby Netflix zgłosił się do władz Indonezji z oficjalną prośbą i spełnił wszelkie licencyjne wymagania. Tak jednak się nie stało.
Czytaj także: Wkrótce premiera House of Cards: Ostatnie rozdanie
Kilka dni temu o zablokowaniu Netflixa poinformowały władze w Kenii. Tam jednak decyzja została umotywowana nieco inaczej. Jednym z głównych powodów blokady jest zawartość seriali, które "w szokujący sposób epatują erotyką". Władze Kenii uważają, że zawartość serwisu jest nieodpowiednia dla dzieci, a wejście Netflixa do kraju nie zostało podparte żadną zgodą i uzyskaniem licencji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h