Piractwo nigdy nie zniknie z gier? Niestety wiele na to wskazuje. Hakerska grupa 3DM poinformowała, że udało im się złamać system zabezpieczający gry Denuvo, który dotychczas skutecznie chronił wydane w ostatnich miesiącach produkcje.
Jeszcze niedawno chińska grupa 3DM zapowiedziała, że na 12 miesięcy wstrzymuje swoją działalność i nie ma zamiaru wydawać cracków do gier, jakie ukazują się na rynku. Przedstawiciele 3DM ogłosili, że chcą sprawdzić, jak piractwo wpływa na sprzedaż gier i czy brak wydawania cracków sprawi, że chętnych na kupowanie nowych gier będzie więcej.
Nieoficjalnie zapowiadano, że prawdziwym powodem tymczasowego zawieszenia działalności jest system Denuvo, z którego korzysta coraz więcej wydawców. Korzystano z niego m.in. przy takich grach jak
FIFA 16,
Rise of the Tomb Raider i
Just Cause 3, które do dziś nie doczekały się na cracka.
Czytaj także: Rainbow Six: Siege – nowy patch debiutuje na konsolach
Dziś jednak władze grupy 3DM informują, że udało im się złamać zabezpieczenia Denuvo i są w stanie tworzyć cracki do gier, które chronione są tym systemem. Utrzymują jednocześnie, że działalność zespołu jest zawieszona na 12 miesięcy i nie będą wypuszczać cracków do żadnych gier.
Ile prawdy znajduje się w zapowiedziach grupy? Tego na dzień dzisiejszy nie wiemy, bowiem 3DM nie przedstawiło żadnych dowodów potwierdzających złamanie systemu Denuvo. Piraci nie mogą jednak liczyć na cracki i jeśli chcą grać w nowe gry, muszą udać się do sklepu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h