Trup będzie ścielić się gęsto. Reżyser o „Thor: Mroczny świat”
Alan Taylor (Gra o tron) w rozmowie z magazynem Empire opowiadał o superprodukcji Marvela pt. Thor: Mroczny świat.
Alan Taylor (Gra o tron) w rozmowie z magazynem Empire opowiadał o superprodukcji Marvela pt. Thor: Mroczny świat.
Alan Taylor oraz Craig Kyle, producent filmu, w wywiadach podkreślają, że wielu mieszkańców Asgardu straci życie. Trup będzie ścielić się gęsto, bo okazuje się, że nieśmiertelność nie jest taka, jak mówiono. W pierwszej części Asgard był w okresie pokoju, a teraz na początku Thor: Mroczny świat wkraczamy w sam środek wojny, która trwa od roku.
Dowiadujemy się, że Odyn wykorzystał wiele energii i dokonał osobistego poświęcenia, by wysłać Thora na Ziemię w Avengers. Gdyby Thor nie zdobył Tesseractu, nie zdołałby wrócić. Bohaterowie w filmie muszą zająć się zagrożeniem w Dziewięciu Królestwach, w których trwa wojna i dochodzi do różnych incydentów.
Natomiast w rozmowie z Empire Christopher Eccleston opowiadał o roli łotra będącego przywódcą Mrocznych Elfów - Malekitha. Opowiada, że jego pierwszą sceną na planie było nagranie spektakularnego ataku na Asgard, gdzie dochodzi do walki pomiędzy nim a Odynem. Zdradza, że nad charakteryzacją spędzał dziennie 6 godzin i 45 minut. Dowiadujemy się, że celem Malekitha jest zemsta, gdyż stracił rodzinę przez Asgardczyków. Do tego wykorzystuje coś, co nazywa się Aether.
Czytamy, że Mroczne Elfy zostały wygnane przez ojca Odyna 5000 lat temu. Miały one całe istnienie spędzić na ogromnym statku kosmicznym zwanym Arką. Sam reżyser określa ich mianem przerażających, ale zarazem pięknym. Nie są to po prostu potwory.
Premiera w listopadzie.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat