W ostatnich latach kino hongkońskie wyraźnie odchodzi od efektownych gangsterskich historii, podążając ku realizmowi i pokazywaniu codziennych problemów mieszkańców miasta. Przykładem nowego kina społecznego jest Moje słońce, w którym debiutantka Judy Chu kieruje kamerę na własną rodzinę i opowiada o swojej młodości. Yan Yan została wychowana przez niewidzących rodziców, dla których od najmłodszych lat była przewodniczką po świecie. W pewnym momencie dziewczyna zapragnęła jednak żyć po swojemu, podążać za własnymi pasjami. Konflikt wydaje się nieunikniony…
Reklama
Reklama
Reklama