"Każde przestępstwo ma swój charakterystyczny rys i własną osobowość, tak jak umysł, który je zaplanował" - z takiego założenia wychodzi Vicky Anderson, detektyw ubezpieczeniowy. Ma wyjaśnić, czy najbardziej zuchwały rabunek bostońskiego banku nie jest przypadkiem zręczną mistyfikacją. Film nominowanego do Oscara reżysera "Wpływu księżyca" z błyskotliwymi kreacjami Steve'a McQueena ("Wielka ucieczka") i Faye Dunaway ("Sieć") oraz o oryginalnej intrydze pełen jest zaskakujących zwrotów akcji i trzyma w napięciu od początku do samego końca. Bostoński potentat Thomas Crown (McQueen) to wilk samotnik w szykownym garniturze; człowiek o nieprzeciętnym umyśle, który obmyślił obrabowanie banku dla czystej przyjemności odczuwania napięcia. Trafia jednak swój na swego, gdy rozwikłania sprawy podejmuje się Vicky Anderson. Umiejętnie szafuje swoim uwodzicielskim urokiem, rozgrywając swoistą grę w kotka i myszkę. Przekonana, że za rabunkiem stoi Crown, stara się go sprowokować jedyną rzeczą, której ten nie może mieć - sobą samą.
Reklama
Reklama