Odkrycie ostatniego festiwalu w Cannes (sekcja Piętnastka Reżyserów) – zaskakujący, niespiesznie meandrujący pomiędzy realizmem a poezją film tunezyjskiego reżysera. Historia dezertera i jego dramatycznej ucieczki nieoczekiwanie skręca w stronę mrocznej baśni. Główny bohater, żołnierz nazywany S., którego zadaniem jest tropienie na pustyni terrorystów, dostaje tydzień wolnego w związku ze śmiercią matki. Decyzja o tym, by nie wracać do jednostki, sprawia, że ścigający zamienia się w ściganego. S. staje się człowiekiem wyjętym spod prawa i pozbawionym tożsamości – zrzuca bowiem nie tylko mundur, ale i całe odzienie. Na swojej drodze spotyka F., kobietę, która spodziewa się dziecka, nie będąc przy tym pewna, czy go naprawdę pragnie. Tym samym i ona wychodzi z narzuconej przez społeczeństwo roli. Tlamess prowadzi oboje ku wewnętrznej transformacji, wymagając zarazem od widzów, by na własną rękę złamali szyfr tej pięknej enigmy. Ala Eddine Slim czerpie z własnych doświadczeń, ale także składa hołd swoim filmowym mistrzom. Wprawne oko wychwyci bez trudu nawiązania do Mechanicznej pomarańczy, Full Metal Jacket czy 2001: Odysei kosmicznej Kubricka, ale reżyser powołuje się również na Sergia Leone. [opis festiwalowy]
Kompozytorzy:
Stéphane Pigneul, Jean-Michel Pires (2) więcejReżyserzy:
Ala Eddine SlimPremiera (Świat):
21 maja 2019Kraj produkcji:
Tunezja, FrancjaCzas trwania:
120 min.Gatunek:
Dramat