
O nie! Przed Lockwoodem i jego ekipą jeszcze jedna, najtrudniejsza i najbardziej niebezpieczna sprawa w karierze. Trzymajcie kciuki! A na wszystkich fanów czeka niespodzianka? bonusowe opowiadanie ?Sztylet w biurku? i galeria duchów! Czy po ostatniej misji pogromcy duchów z agencji Lockwood i Spółka zasłużyli na chwilę przerwy od adrenaliny? Oczywiście, ale jak można się było spodziewać, spędzają ten czas po swojemu, włamując się do pilnie strzeżonej krypty. Tym razem nie szukają zwykłego ducha, lecz ryzykują spotkanie z widmem Marissy Fittes, legendarnej agentki parapsychicznej. To, co znajdują w jej grobowcu, zmienia wszystko. Rozpoczyna się desperacki wyścig z czasem. Nasi bohaterowie chcą dotrzeć do źródła epidemii duchów, jednak na każdym kroku dochodzenia powstrzymuje ich wpływowa agencja Fittes. Finałowa rozgrywka zaprowadzi młodych detektywów na Drugą Stronę, gdzie będą musieli zmierzyć się z przepotężnym przeciwnikiem. Czy wyjdą stamtąd żywi? Ostatni raz dołącz do Lucy, Lockwooda, George?a i Holly i wspólnie z nimi walcz przeciwko duchom i ludziom, by przywrócić sprawiedliwość i prawdę. Serial na podstawie książek z serii ?Lockwood i Spółka? można obejrzeć na platformie Netflix.
Premiera (Świat)
29 stycznia 2025Premiera (Polska)
29 stycznia 2025Polskie tłumaczenie
Tina OziewiczLiczba stron
416Autor:
Jonathan StroudGatunek:
MłodzieżowaWydawca:
Polska: Poradnia K.
Najnowsza recenzja redakcji
Piąta część cyklu o niewielkiej agencji pogromców duchów zabiera nas w kolejną podróż po ulicach Londynu, tym razem nie tylko w tym, ale i w Drugim świecie. Pamiętajmy, że w uniwersum stworzonym przez autora Anglia od lat walczy z Problemem – wracającymi z zaświatów bytami astralnymi różnego autoramentu, widywanymi jedynie przez dzieci i nastolatków, które siłą rzeczy jako jedyne mogą z nimi walczyć za pomocą rapierów, soli, opiłków żelaza, łańcuchów, srebrnych siatek czy rac zapalających z magnezją. Agencja Lockwood i s-ka jest jedyną, w której pracy agentów nie nadzorują dorośli. Anthony Lockood sam sobie pozostaje sterem, żeglarzem i okrętem, co zdecydowanie nie przypada do gustu największym agencjom, w tym Agencji Fittes, kierowanej przez wnuczkę jednej z pierwszych bohaterek walczących z Problemem. Co gorsza, od pewnego czasu ekipa Lockwood i spółka zaczyna podejrzewać, że Penolopa Fittes nie jest tym, za kogo się podaje, a sama Agencja Fittes skrywa złowrogie tajemnice. I vice versa, Agencja Fittes zaczyna prześladować malutką Agencję Lockwooda, podobnie jak próbuje ograniczać samodzielność pozostałych agencji. Atmosfera się zagęszcza. Teorie spiskowe zaczynają się ziszczać, co doprowadzi do prawdziwie wybuchowego finału.
Powieść Pusty grobowiec ma dwie osie fabularne. Pierwsza, do której się przyzwyczailiśmy we wcześniejszych tomach, to trudna „duchowa” sprawa do rozwiązania, w którą zaangażują się: arogancki, ale pełen uroku Anthony Lockwood, obdarzona darem rozmów z duchami (a zwłaszcza jednym, uwiezionym w duchosłoju, nader sarkastycznym i złośliwym jegomościem) Lucy Carlyle, genialny, choć fizycznie rozmemłany analityk George Cubbins, a także spokojna, nieskazitelna w każdej sytuacji Holly Munro oraz dawny rywal Quill Kipps. Tym razem zanurzymy się w świat teatru, by powalczyć z duchem rozwiązłej i podłej femme fatale, która zginęła tragicznie, w stylu Houdiniego, a pośmiertnie nadal próbuje żerować na innych. Drugą oś stanowi prywatne śledztwo zespołu Agencji Lockwooda, które zawiedzie ich nie tylko do wymienionego w tytule, mimo że niezupełnie pustego grobowca, jak i na Drugą Stronę, prosto w zimne i mroczne zaświaty – tam i z powrotem. Nie obejdzie się bez trudnych wyborów i poświęcenia.

Piąta część cyklu mogłaby stać się ostatnią – dochodzi w niej do pewnych spektakularnych odkryć i rozwiązań. Na szczęście Jonathan Stroud zostawia otwartą furtkę dla powrotu do uniwersum. To dobrze, bo z chęcią poczekamy na następne „duchowe” zagadki do rozwiązania. Autor zdaje się mieć ich na podorędziu nieskończoną liczbę, by wyciągać kolejne niczym iluzjonista króliki z kapelusza.
Bonusem do najnowszej powieści o Agencji Lockwood i spółka jest opowiadanie Sztylet w biurku – sądząc po fabule, opisujące jedno z wcześniejszych wyzwań, które stanęło przed młodziutkimi agentami, a będące wyrazistą egzemplifikacją powiedzenia, że „chciwość nie popłaca”. Jest też niewielka galeria duchów w czerni i bieli. Może trochę szkoda, że nie w kolorze, choć niewątpliwie czerń w tym przypadku wydaje się bardziej klimatyczna. Ciekawe, którego z przedstawionych duchów napotkamy w następnej części cyklu…
Pokaż pełną recenzję

