Premiera (Świat)
28 września 2016Premiera (Polska)
28 września 2016Liczba stron
537Autor:
Marcin Wroński, Wojciech Chmielarz (3) więcejKraj produkcji:
PolskaGatunek:
KryminałWydawca:
Polska: Czwarta Strona
Najnowsza recenzja redakcji
Książka składa się z około 50-stronicowych opowiadań polskich autorów kryminałów. Znajdziecie w niej utwory autorów takich jak: Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Gaja Grzegorzewska, Marta Guzowska, Joanna Jodełka, Robert Małecki, Marta Mizuro, Remigiusz Mróz, Joanna Opiat-Bojarska, Małgorzata Sobieszczańska czy Marcin Wroński.
Rewers to zróżnicowane teksty, które łączy motyw miasta. Każdy z autorów potraktował go na swój sposób. Jedni chowają go za fabułą. U innych miasto wyłania się na pierwszym planie. Tematyka również nie jest jednorodna. W niektórych opowiadaniach mamy do czynienia z morderstwem, w innych ludzie znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Autorzy ukazują mroczne strony każdej z miejscowości. Poszczególne zbrodnie mają niecodzienny charakter i zdają się być ściśle związane z miastem, w którym akcja opowiadań się rozgrywa.
Rewers jest nierówny pod względem poziomu opowiadań. Każde z nich prezentuje indywidualny styl autora, ma własną budowę. Różnią się nie tylko miejscem, ale także bohaterami, czasem akcji czy rzeczywistością społeczno-polityczną. Nie da się scharakteryzować każdego z nich osobno, ale niektóre zdecydowanie należy wyróżnić. Najlepsza historia należy do Wojciecha Chmielarza. Jego Babcia Wiśniewska zapewniła Rewersowi mocne otwarcie. To spójna, dobrze skonstruowana opowieść. Nie brakuje tutaj dobrego zakończenia i interesujących bohaterów. Mimo krótkiej formy, czytelnik zdąży zżyć się z bohaterami i da się ponieść historii.
Kolejnym tekstem, który należy zaliczyć do udanych jest opowiadanie Remigiusza Mroza. Historia od początku trzyma w napięciu i aż chce się przewrócić kartkę, by dowiedzieć się, co będzie dalej. Przez ciemne okulary, z akcją osadzoną w Opolu, to tekst dość przewrotny, ale zabrakło w nim jakiejś wyraźniejszej puenty, mocniejszego dopowiedzenia.
Negatywnie zaś wyróżnił się tekst Marcina Wrońskiego Czarcia łapa. Działo się tutaj wszystko. Niestety wątki nie dotyczyły śledztwa i całość wypadła po prostu nudno. Następne opowiadania w zbiorze również nie wzbudzą w czytelniku większych emocji.
Zwrócić uwagę należy również na końcowe Nie czytaj tego! Joanny Jodełki. Opowiadanie jest oryginalne. Wprowadza do zbioru powiew świeżości i zaskakuje formą. Jodełka zdecydowanie ratuje honor Rewersu. To idealne zakończenie dla tego zbioru. Tego na pewno się nikt nie spodziewał. Jej opowiadanie to gra autorki z bohaterem, ale również z czytelnikiem. Historia wciąga, a zakończenie zaskakuje. Chociażby dla tego opowiadania warto sięgnąć po zbiór.
Niemniej Rewers to interesująca antologia. Jest to z pewnością pozycja dla lubiących krótkie formy. Warto ja przeczytać również chociażby dlatego, by zapoznać się ze stylem danych autorów. Po Rewers powinni sięgnąć ci, którzy dopiero poszukują swojego „ulubieńca”.