Rewers – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 28 września 2016Jedenastu pisarzy i jedenaście miast, które łączy zbrodnia. Przed wami Rewers, czyli antologia polskiego kryminału.
Jedenastu pisarzy i jedenaście miast, które łączy zbrodnia. Przed wami Rewers, czyli antologia polskiego kryminału.
Książka składa się z około 50-stronicowych opowiadań polskich autorów kryminałów. Znajdziecie w niej utwory autorów takich jak: Wojciech Chmielarz, Ryszard Ćwirlej, Gaja Grzegorzewska, Marta Guzowska, Joanna Jodełka, Robert Małecki, Marta Mizuro, Remigiusz Mróz, Joanna Opiat-Bojarska, Małgorzata Sobieszczańska czy Marcin Wroński.
Rewers to zróżnicowane teksty, które łączy motyw miasta. Każdy z autorów potraktował go na swój sposób. Jedni chowają go za fabułą. U innych miasto wyłania się na pierwszym planie. Tematyka również nie jest jednorodna. W niektórych opowiadaniach mamy do czynienia z morderstwem, w innych ludzie znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Autorzy ukazują mroczne strony każdej z miejscowości. Poszczególne zbrodnie mają niecodzienny charakter i zdają się być ściśle związane z miastem, w którym akcja opowiadań się rozgrywa.
Rewers jest nierówny pod względem poziomu opowiadań. Każde z nich prezentuje indywidualny styl autora, ma własną budowę. Różnią się nie tylko miejscem, ale także bohaterami, czasem akcji czy rzeczywistością społeczno-polityczną. Nie da się scharakteryzować każdego z nich osobno, ale niektóre zdecydowanie należy wyróżnić. Najlepsza historia należy do Wojciecha Chmielarza. Jego Babcia Wiśniewska zapewniła Rewersowi mocne otwarcie. To spójna, dobrze skonstruowana opowieść. Nie brakuje tutaj dobrego zakończenia i interesujących bohaterów. Mimo krótkiej formy, czytelnik zdąży zżyć się z bohaterami i da się ponieść historii.
Kolejnym tekstem, który należy zaliczyć do udanych jest opowiadanie Remigiusza Mroza. Historia od początku trzyma w napięciu i aż chce się przewrócić kartkę, by dowiedzieć się, co będzie dalej. Przez ciemne okulary, z akcją osadzoną w Opolu, to tekst dość przewrotny, ale zabrakło w nim jakiejś wyraźniejszej puenty, mocniejszego dopowiedzenia.
Negatywnie zaś wyróżnił się tekst Marcina Wrońskiego Czarcia łapa. Działo się tutaj wszystko. Niestety wątki nie dotyczyły śledztwa i całość wypadła po prostu nudno. Następne opowiadania w zbiorze również nie wzbudzą w czytelniku większych emocji.
Zwrócić uwagę należy również na końcowe Nie czytaj tego! Joanny Jodełki. Opowiadanie jest oryginalne. Wprowadza do zbioru powiew świeżości i zaskakuje formą. Jodełka zdecydowanie ratuje honor Rewersu. To idealne zakończenie dla tego zbioru. Tego na pewno się nikt nie spodziewał. Jej opowiadanie to gra autorki z bohaterem, ale również z czytelnikiem. Historia wciąga, a zakończenie zaskakuje. Chociażby dla tego opowiadania warto sięgnąć po zbiór.
Niemniej Rewers to interesująca antologia. Jest to z pewnością pozycja dla lubiących krótkie formy. Warto ja przeczytać również chociażby dlatego, by zapoznać się ze stylem danych autorów. Po Rewers powinni sięgnąć ci, którzy dopiero poszukują swojego „ulubieńca”.
Źródło: fot. Czwarta Strona
Poznaj recenzenta
Jagoda KickaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 64 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1967, kończy 57 lat