Vin Diesel wspomina Paula Walkera 10 lat po jego śmierci. Opublikował poruszający wpis

Vin Diesel, który w serii Szybcy i wściekli wciela się w Dominica Toretto, spędził wiele lat na planie serii Szybcy i wściekli u boku Paula Walkera. Aktor wcielał się Briana O'Connera. Aktorzy - podobnie jak ich postacie - przyjaźnili się w życiu prywatnym. Vin Diesel nie ukrywa, że do dziś jest mu bardzo ciężko na myśl o odejściu Paula Walkera. Aktor zmarł 30 listopada 2013 roku w wyniku wypadku samochodowego. Porsche należące do 40-latka rozbiło się w Los Angeles z prędkością ponad 100 mil na godzinę i stanęło w płomieniach. W 10. rocznicę śmierci Paula Walkera Vin Diesel zwrócił się do swojego przyjaciela w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych.

Paul Walker: Vin Diesel opublikował poruszający wpis w 10. rocznicę śmierci aktora

Vin Diesel do dziś jest bardzo bliski rodzinie Paula Walkera. Kiedy w październiku 2021 roku córka tragicznie zmarłego aktora, Meadow Walker, wyszła za mąż, to właśnie Vin Diesel zaprowadził ją ołtarza. W maju 2023 roku aktor towarzyszył Meadow Walker również na premierze filmu Fast X, w którym zagrała cameo. Nie jest tajemnicą, że Paul Walker także miał świetny kontakt z dziećmi Vina Diesela. Gwiazdor przypomniał o tym za sprawą zdjęcia, które opublikował na swoim profilu na Instagramie z okazji 10. rocznicy śmierci Paula Walkera. Zdjęcie przedstawia aktora siedzącego wraz z córką Vina Diesela, Simlic. Aktor dołączył do zdjęcia poruszający wpis. Na początku odniósł się do tego, czym jest dla niego żałoba i wspomniał o tym, że Paul Walker nauczył go robić sobie długie przerwy od korzystania z telefonu:

Słuchałem dziś rano piosenki… „That Lucky Old Sun”… pomyślało o tobie i tym, jak cały dzień biegasz po niebie. Hahaha… Mam wrażenie, że pojęcie żałoby zmieniło się przez 10 lat… doświadczenie straty kogoś jest dziś zbyt powszechne. (...) Coraz bardziej skupiamy się też na poszukiwaniu sensu w naszej wspólnej egzystencji. (...) Pamiętam, jak robiłeś sobie odwyki od telefonu. Miałeś taki zwyczaj, że wyłączałeś go na długi okres czasu. Też zacząłem tak robić w tym roku. Mówiłeś: ''Vin i ja możemy nie rozmawiać latami, a nasze braterstwo zawsze będzie silniejsze, niż kiedykolwiek, bo ci, którzy naprawdę cię kochają, zawsze przy tobie będą''. Zgadzam się.

W dalszej części wpisu Vin Diesel odniósł się do zdjęcia, które do niego dołączył i stwierdził, że przywołało w nim pewne wspomnienie:

To jedno z moich ulubionych zdjęć, jakie kiedykolwiek zostało zrobione… Wiedziałeś, jaki byłem wtedy dumny, kiedy moja córka, Anioł Alfa i twoja siostrzenica grała na pianinie… wczoraj wieczorem zagrała Sonatę Księżycową… cofnąłem się myślami do pewnego wieczoru, zanim się urodziła. Ja i ty pracowaliśmy do późna… mówiłeś mi, że najlepszym momentem w moim życiu będzie ten, w którym zobaczę narodziny mojego dziecka. Pamiętam ten bezcenny uśmiech, który miałeś na twarzy, gdy następnego dnia powiedziałem ci, że przeciąłem pępowinę…

Na koniec Vin Diesel wspomniał o tym, jak czuje się 10 lat po śmierci Paula Walkera:

Następną piosenkę, którą zaczęła grać na pianinie, wykonuje wokalistka, którą byś uwielbiał. Nazywa się Billie Eilish. Kiedy [córka] zaczęła grać „What was I made for”, wszystkie pozostałe anioły dołączyły do niej i zaczęły śpiewać. (...) Po dziesięciu latach wiem, że te dni pięknych wspomnień będą wypełnione łzami. Ale w miarę upływu czasu, z każdym mijającym rokiem przez łzy przebija mi się coraz więcej uśmiechów. Bo wiem, że kiedy znów cię zobaczę, nasze braterstwo będzie silniejsze, niż kiedykolwiek. Tęsknię za tobą.

Wpis Vina Diesela możecie zobaczyć poniżej: